Wykorzystaliśmy propozycje z bloga OlgiSmile, można tam znaleźć naprawdę, fajne bezglutenowe przepisy. Szczerze polecamy!
Składniki na ciasto:
- 4 szklanki mąki gryczanej;
- 2 szklanki ciepłej wody;
- 3 łyżeczki suchych drożdży;
- 3 łyżki oliwy z oliwek;
- 1 łyżeczka soli (następnym razem damy trochę więcej);
- 2 łyżeczki cukru.
Wszystkie składniki na ciasto mieszamy razem w misce (my użyliśmy miksera). Ciasto jest dosyć klejące i niezbyt zwarte, ale taki to urok braku glutenu. Staramy się wyrobić z ciasta kulę (nam nie całkiem się to udało), następnie odstawiamy miskę przykrytą folią na około godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie smarujemy blaszkę olejem, wykładamy ciasto i ręką oprószoną mąką rozciągamy na całą powierzchnię. Blaszkę owijamy folią spożywczą i odstawiamy jeszcze na kilkanaście minut. Następnie układamy na cieście ulubione składniki i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni. Pieczemy około 20-25 minut.
Po wyjęciu z pieca zabieramy się za konsumpcję. Ciasto jest dużo bardziej kruche od tradycyjnego pszennego spodu (znowu ten gluten :)), czuć też dosyć wyraźnie smak gryki (następnym razem dodamy też mąki kukurydzianej i ryżowej, by zmniejszyć gryczaną dominację) . Nie umniejsza to jednak w niczym tego, iż jest to bardzo smaczna kulinarna propozycja dla starających się jeść bezglutenowo, zaś dla pozostałych ciekawa odmiana.
My na naszą pizzę daliśmy: sos pomidorowy + cebulę + pieczarki + cukinię + paprykę + płatki drożdżowe (bezglutenowe), ale wiadomo, jak to z pizzą, każdy ma swoje ulubione dodatki :)
Smacznego!
świetny pomysł na pizzę! :)
OdpowiedzUsuńPolecamy!
Usuńooo tak! najlepsza pizza to domowa pizza :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!
Usuńsuper! sama nie unikam glutenu, ale bardzo lubię pomysły bezglutenowe, więc tym chętniej wypróbuję ten przepis na pizzę! :)
OdpowiedzUsuńZawsze to powód, aby próbować czegoś nowego :)
UsuńCiekawa sprawa z tym glutenem. Z jednej strony trabi się, że jest szkodliwy, a inni twierdzą, że nie jest aż taki zły. Myślę, że jesli nawet ktoś nie ma uczulenia to jednak powinien to ograniczać. Zresztą jeśli ktos to je często to pachnie uzależnieniem. A przede wszystkim pozbyć się pszenicy z diety. Pozdro!
OdpowiedzUsuńTak tez właśnie robimy :) Staramy się jeść jak najmniej produktów z pszenicy i obserwując organizm widzimy, że wychodzi nam to na zdrowie.
Usuń