Czas chyba powrócić na bloga :) Trochę się on zaniedbał ostatnio, ale jakoś tak brakowało chęci do tworzenia wpisów. Blogów kulinarnych powstało już tyle, że nie wiemy, czy o tym ktokolwiek jeszcze pamięta. Mamy jednak nadzieję, że jakiś czytelnik się znajdzie :) Dziś chcemy podzielić się z Wami przepisem z książki "Cała obfitość", której autorem jest Yotam Ottolenghi. Lekko zmodyfikowaliśmy ten przepis, ale tylko dlatego, że nie wszystkie składniki mieliśmy na stanie. Zamiast soczewicy Puy, użyliśmy gatunku Beluga, zamiast świeżej kolendry dodaliśmy natkę pietruszki oraz świeże pomidory zastąpiliśmy pomidorami z puszki (o tej porze roku to chyba zrozumiałe). Jest to bardzo uniwersalne danie, można je zjeść z ryżem, ziemniakami, kaszą lub jakimś arabskim chlebkiem. Polecamy!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tahini. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tahini. Pokaż wszystkie posty
25.02.2018
16.07.2017
Pieczone fenkuły z ziemniakami oraz papryką
17.06.2017
Mizeria inaczej, czyli ogórki z rzodkiewką w sosie z tahini
Lubicie mizerię? My bardzo, ale staramy się unikać wszelkich sojowych wytworów, więc sojowe jogurty w tym przypadku odpadają. Na szczęście jakiś czas temu uzależniliśmy się od pasty sezamowej, czyli tahini i dodajemy ją praktycznie wszędzie. Znakomicie nadaje się ona do zagęszczenia sosu pieczarkowego, grzybowego lub paprykowego oraz jak się okazało do mizerii, zamiast śmietany, czy jogurtu. Szczerze polecamy!
Subskrybuj:
Posty (Atom)