Wydaje nam się, że kluczem do tak udanego sosu była chyba najlepsza passata pomidorowa jaką do tej pory udało nam się kupić. Pokochaliśmy ją!
Już nigdy nie zjemy innej :P (cena: 1,39 Euro, sklep: Edeka).
Składniki:- 2 małe cebule;
- 2-3 ząbki czosnku;
- szklanka granulatu sojowego;
- 700 ml gęstej passaty pomidorowej;
- około 500 ml bulionu warzywnego;
- 2-3 suszone papryczki chili;
- 1 łyżka słodkiej, mielonej papryki;
- oliwa z oliwek do smażenia;
- spora garść świeżych liści bazylii;
- sól i pieprz;
- płatki drożdżowe.
Sposób przygotowania:
Granulat sojowy zalewamy gorącym bulionem i odstawiamy na około 10 minut. Na rozgrzanej oliwie podsmażamy pokrojoną cebulę, czosnek oraz papryczki chili (w całości). Po kilku minutach wyjmujemy z patelni chili i wrzucamy odcedzony granulat sojowy. Przyprawiamy solą, pieprzem oraz słodką papryką. Smażymy wszystko około 10-15 minut (w międzyczasie gotujemy makaron). Następnie wlewamy passatę pomidorową, mieszamy i czekamy, aż sos zacznie się gotować. Odcedzamy makaron, wrzucamy do sosu, posypujemy posiekanymi liśćmi bazylii, mieszamy i wykładamy na talerz. Posypujemy płatkami drożdżowymi i zajadamy :)
Podobny przepis na sos bolognese (tutaj).
jeszcze nie jadłam takiego typowo wegańskiego spaghetti z granulatem, ale to przede mną :)
OdpowiedzUsuńtatuaż! <3 właśnie taki chciałam!
Super jest także z zieloną soczewicą!
UsuńTakiego spaghetti nigdy nie jadłam, a póki co moją ulubioną wersją jest taka bogata w warzywa :) To Wasze wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńnie istnieje coś takiego jak wegańskie bolognese, takie fanaberie to chyba w cyrku, nazwijcie sobie to weganie jakoś inaczej bo coś bezmięsnego nie ma prawa nosić nazwy bolognese.
OdpowiedzUsuńOczywiście już zmieniamy :P W gratisie zaś wysyłamy Ci dużo wegańskiej, bezmięsnej miłości :)
UsuńWidzę, że jakiemuś mięsjaninowi bardzo się nudzi i wyszukuje przepisy na bolognese na wege blogach, żeby zostawić im ten sam komentarz. Jakie fajne życie!
UsuńAnonimowy obrońca sosu bolognese grasuje w sieci :) No cóż, każdy ma jakieś hobby ;)
UsuńNie znałam tej passaty. Fajnie się zapowiada, zwłaszcza z chili. Bardzo lubię pikantne sosy pomidorowe! :D
OdpowiedzUsuńWyszło pysznie! :) pierwszy raz próbowałam tego granulatu i zaskakująco dobrze udaje mięso ;) Dziękuję za przepis, dołączy na stałe do menu obiadowego.
OdpowiedzUsuńCieszymy się bardzo, że sosik smakował :)Pozdrawiamy!
Usuń