18.09.2015

Wegańskie spaghetti bolognese idealne

Wiecie co? Wczoraj zjedliśmy chyba najlepsze spaghetti bolognese w naszym już nie tak krótkim, bo ponad trzydziestoletnim życiu. Do tego był to jeden z najprostszych przepisów na tą potrawę. Niby nic szczególnego, trochę passaty, garść makaronu i niewiele ponad to...a jakie pyszne danie można upichcić! Kolejny raz okazuje się, że nie przepis, czy kunszt kucharza 'robi' danie, a składniki z których się je przyrządza. Wysokiej jakości produkty są najważniejsze! Ale do rzeczy :)


Wydaje nam się, że kluczem do tak udanego sosu była chyba najlepsza passata pomidorowa jaką do tej pory udało nam się kupić. Pokochaliśmy ją!
 Już nigdy nie zjemy innej :P (cena: 1,39 Euro, sklep: Edeka).
Składniki:
  • 2 małe cebule;
  • 2-3 ząbki czosnku;
  • szklanka granulatu sojowego;
  • 700 ml gęstej passaty pomidorowej;
  • około 500 ml bulionu warzywnego;
  • 2-3 suszone papryczki chili;
  • 1 łyżka słodkiej, mielonej papryki;
  • oliwa z oliwek do smażenia;
  • spora garść świeżych liści bazylii;
  • sól i pieprz;
  • płatki drożdżowe.
*Większość składników na tej liście to produkty rolnictwa ekologicznego. To chyba właśnie jest ten sekret :)

Sposób przygotowania: 
Granulat sojowy zalewamy gorącym bulionem i odstawiamy na około 10 minut. Na rozgrzanej oliwie podsmażamy pokrojoną cebulę, czosnek oraz papryczki chili (w całości). Po kilku minutach wyjmujemy z patelni chili i wrzucamy odcedzony granulat sojowy. Przyprawiamy solą, pieprzem oraz słodką papryką. Smażymy wszystko około 10-15 minut (w międzyczasie gotujemy makaron). Następnie wlewamy passatę pomidorową, mieszamy i czekamy, aż sos zacznie się gotować. Odcedzamy makaron, wrzucamy do sosu, posypujemy posiekanymi liśćmi bazylii, mieszamy i wykładamy na talerz. Posypujemy płatkami drożdżowymi i zajadamy :)



Podobny przepis na sos bolognese (tutaj).

10 komentarzy:

  1. jeszcze nie jadłam takiego typowo wegańskiego spaghetti z granulatem, ale to przede mną :)
    tatuaż! <3 właśnie taki chciałam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Takiego spaghetti nigdy nie jadłam, a póki co moją ulubioną wersją jest taka bogata w warzywa :) To Wasze wygląda wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie istnieje coś takiego jak wegańskie bolognese, takie fanaberie to chyba w cyrku, nazwijcie sobie to weganie jakoś inaczej bo coś bezmięsnego nie ma prawa nosić nazwy bolognese.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście już zmieniamy :P W gratisie zaś wysyłamy Ci dużo wegańskiej, bezmięsnej miłości :)

      Usuń
    2. Widzę, że jakiemuś mięsjaninowi bardzo się nudzi i wyszukuje przepisy na bolognese na wege blogach, żeby zostawić im ten sam komentarz. Jakie fajne życie!

      Usuń
    3. Anonimowy obrońca sosu bolognese grasuje w sieci :) No cóż, każdy ma jakieś hobby ;)

      Usuń
  4. Nie znałam tej passaty. Fajnie się zapowiada, zwłaszcza z chili. Bardzo lubię pikantne sosy pomidorowe! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyszło pysznie! :) pierwszy raz próbowałam tego granulatu i zaskakująco dobrze udaje mięso ;) Dziękuję za przepis, dołączy na stałe do menu obiadowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszymy się bardzo, że sosik smakował :)Pozdrawiamy!

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...