- 1 bulwa selera;
- 3-4 marchewki;
- 3-4 pietruszki;
- garść świeżych liści jarmużu (niekoniecznie, ale mieliśmy na stanie);
- spora część pora;
- garść suszonych grzybów (borowików lub prawdziwków);
- 1 cebula (najlepiej opalona, ale nie mieliśmy czym ja opalić);
- 3-4 ząbki czosnku;
- 3 litry wody;
- 3 łyżki oliwy z oliwek;
- 3 liście laurowe;
- 3 ziela angielskie;
- 3-4 ziarna pieprzu;
- 3-4 łyżki sosu sojowego Tamari (lub zwykłego);
- 2 łyżeczki cukru trzcinowego;
- sol, pieprz mielony do smaku.
Marchewkę, pietruszkę, pora oraz seler obieramy, myjemy i kroimy na pół (w rosole fajne jest to, że nie trzeba drobno kroić wszystkiego). Pokrojone warzywa, czosnek, cebulę, suszone grzyby, liście laurowe, ziele angielskie wrzucamy do garnka i zalewamy wodą. Gdy zupa się zagotuje zmniejszamy ogień, przykrywamy garnek i gotujemy około 40 minut. Następnie dodajemy oliwę, sos sojowy, cukier, sol oraz pieprz. Dodatkowo można wrzucić pokrojone liście jarmużu. Przykrywamy i gotujemy jeszcze około godziny na bardzo małym ogniu.
Podajemy oczywiście z makaronem (my użyliśmy groszkowego), ale następnym razem spróbujemy z kaszą jaglaną (wydaje nam się, ze fajnie by pasowała) :)
Smacznego!
Muszę w końcu zrobić wegański rosołek :) Moja jedna babcia kiedyś robiła najlepszy jaki jadłam, z kolei drugiej babci (która żyje i robi go nadal) bardzo mi nie smakowa i jadłam kluski z cukrem (teraz też tak jem jak jestem u babci :))
OdpowiedzUsuńJa też zawsze wolałam pomidorówkę :)
Moja kochana babcia niestety niedawno zmarła :( ale w mojej pamięci pozostanie wiele wspomnień jej wspaniałych posiłków :)
UsuńMakaron z cukrem...brzmi intrygująco :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńnie ma to jak domowy rosół <3 uwielbiaaaam! i muszę zdecydowanie częściej przyrządzać, tym bardziej, że można zamrozić na potem ;) moja Mama na szczęście zazwyczaj robiła warzywny, dlatego ten smak tak bardzo kocham :)
OdpowiedzUsuńP.S. Widzę, że mój blog (nowe przepisy) nie aktualizuje się w pasku obok, więc jeśli chcecie - warto po prostu go usunąć z listy i dodać jeszcze raz ;)
Dziękujemy za podpowiedź co do bloga :) Już poprawiamy by być zawsze na bieżąco :)
UsuńChętnie spróbuję tej wersji wegańskiego rosołu:)
OdpowiedzUsuńPolecamy! :)
Usuń