16.10.2016

Niedzielny fotomix

Okazało się właśnie, że internet w naszym tymczasowym, szwajcarskim lokum, jest limitowany i dosyć szybko zużyliśmy całą jego moc :( Teraz mamy bardzooooo słaby transfer, a dodanie takiego mniej więcej wpisu zajmuje pół dnia :/ No, ale tradycja to tradycja, fotomix musi być, więc zaopatrzyliśmy się w sporą dawkę cierpliwości, by stworzyć co nieco (choć rozmiar zdjęć musieliśmy znacznie pomniejszyć). Nie przedłużając zatem zapraszamy do naszego stołu...

Powyżej ryż basmati gotowany razem z soczewicą + brokuł z płatkami drożdżowymi + duszony bakłażan z pieczarkami, pomidorami, papryką i cebulą.

Gotowane ziemniaki + falafel z proszku (o taki) + buraczki na ciepło.

Rozgrzewająca grochówka z dużą ilością wędzonej papryki (polecamy ten przepis). Tym razem jednak daliśmy więcej wędzonej papryki (ok. 3 łyżeczki) oraz sporo koncentratu pomidorowego.

Drugiego dnia grochówkę lekko zmiksowaliśmy i zjedliśmy z grzankami.

 Od dawna chodziły za nami krokiety z kapustą i grzybami, więc w końcu je zrobiliśmy :)
Ale to było pyszne! Musimy robić je zdecydowanie częściej.


Na zakończenie puree ziemniaczano-batatowe + ciecierzyca ze szpinakiem, pieczarkami i cebulą w pomidorowym sosie.
_______________________________________________________________
 
...i widoczek z miejsca pracy...
 
 
Wspaniałego tygodnia wszystkim życzymy!

8 komentarzy:

  1. Mniam, same pyszności :)
    Będę musiała w końcu zrobić grochówkę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób koniecznie i nie żałuj wędzonej papryki :)

      Usuń
  2. Same pyszności! Narobiłaś mi smaka na falafele :)

    OdpowiedzUsuń
  3. to teraz za mną będą chodzić takie krokiety! palce lizać <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie masz teraz wyjścia - musisz zrobić krokiety :)

      Usuń
  4. jak zobaczyłam falafele z buraczkami to od razu przypomniały mi się domowe obiady z dzieciństwa...
    taki zestaw (wówczas z mielonym) należał do moich ulubionych obiadów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cale szczęście, ze smaki dzieciństwa w miarę łatwo odtworzyć w wersji roślinnej :)
      U mnie to właśnie buraczki na ciepło, marchewka z groszkiem, kapusta na ciepło, pierogi, kluski śląskie z grzybowym sosem, tarta marchewka z jabłkiem...

      Usuń
  5. Ostatnie puree sprawiło, że pojechałam po zapas cieciorki i batatów <3

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...