9.10.2016

Niedzielny fotomix

Jest niedziela, więc czas zatem na tradycyjny fotomix potraw, które zajadaliśmy w kończącym się właśnie tygodniu :) Jak wiecie, pomieszkujemy obecnie w Szwajcarii i niestety nie mamy dostępu do wszystkich kuchennych udogodnień, które mamy w domu (np. piekarnika, mnóstwa przypraw i produktów, sprzętów itp.), ale mimo tego jakoś sobie radzimy :) Poniżej kilka na to przykładów:

 Curry z kalafiora z pomidorami i fasolą + ryż basmati.

 Makaron z duszoną dynią, soczewicą i papryką...

 ...i ta sama duszona dynia z dodatkiem pomidorów wymieszana z kuskusem (na wierzch obowiązkowo spora ilość płatków drożdżowych).

 Sos paprykowy + soczewica + kasza gryczana.

Ten sam sos paprykowy wymieszany z soczewicą i passatą pomidorową + makaron spaghetti.

 Zupa cukiniowo-brokułowa, którą znacie z poprzedniego wpisu :)

Zupek nigdy dość :) 
Po cukiniowo-brokułowej przyszedł czas na aromatyczny krem z marchewki i batata
+ grzanka natarta czosnkiem.

 Dziś leniwa niedziela, więc nalepiliśmy sporą ilość pysznych pierogów "ruskich".
Wsunęliśmy po 20 sztuk na głowę i teraz leżymy do góry brzuchami :)

 Farsz do pierogów stanowiły ugotowane ziemniaki z podsmażoną na oliwie cebulką.
Wiemy, że do wegańskiej wersji "ruskich" najczęściej dodaje się tofu, ale my go unikamy, a poza tym w Szwajcarii jeszcze go nie widzieliśmy. Jednak taki ziemniaczany farsz był naprawdę pyszny!
________________________________________________________________________________

Na zakończenie kilka widoczków, które mamy przyjemność podziwiać każdego dnia :) 





Udanego tygodnia wszystkim życzymy!

9 komentarzy:

  1. Sezonowo i pysznie! Plus piękne widoczki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widoki super, a jedzonko wygląda przepysznie. Curry z kalafiora jadłam w piątek, właśnie z ryżem basmati :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Te widoki <3 Aż tęsknię za latem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widoki i słonko faktycznie są, ale temperatura zdecydowanie nie letnia :(

      Usuń
  4. Lubię tu zaglądać, bo wiem, że zawsze jest smacznie i bezpiecznie, czyli czysto roślinnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze, już byłam w łóżku a teraz muszę iść zrobić przeglàd lodówki po tej lekturze! ;)) To wszystko pysznie wygląda - powinniście otworzyć food trucka w kamperze i jeździć po różnych festiwalach zamiast rwać niewinne grona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myśli o food trucku chodziły już nam po głowach, więc może kiedyś... :)

      Usuń
  6. Dokladnie, tez o tym myslalam- tak fantastycznie gotujecie, ze trzeba pomyslec zeby z tego zrobic jais biznes;)
    Daria

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...