Makaron z duszoną dynią, soczewicą i papryką...
...i ta sama duszona dynia z dodatkiem pomidorów wymieszana z kuskusem (na wierzch obowiązkowo spora ilość płatków drożdżowych).
Sos paprykowy + soczewica + kasza gryczana.
Po cukiniowo-brokułowej przyszedł czas na aromatyczny krem z marchewki i batata
+ grzanka natarta czosnkiem.
Dziś leniwa niedziela, więc nalepiliśmy sporą ilość pysznych pierogów "ruskich".
Wsunęliśmy po 20 sztuk na głowę i teraz leżymy do góry brzuchami :)
Farsz do pierogów stanowiły ugotowane ziemniaki z podsmażoną na oliwie cebulką.
Wiemy, że do wegańskiej wersji "ruskich" najczęściej dodaje się tofu, ale my go unikamy, a poza tym w Szwajcarii jeszcze go nie widzieliśmy. Jednak taki ziemniaczany farsz był naprawdę pyszny!
________________________________________________________________________________+ grzanka natarta czosnkiem.
Dziś leniwa niedziela, więc nalepiliśmy sporą ilość pysznych pierogów "ruskich".
Wsunęliśmy po 20 sztuk na głowę i teraz leżymy do góry brzuchami :)
Farsz do pierogów stanowiły ugotowane ziemniaki z podsmażoną na oliwie cebulką.
Wiemy, że do wegańskiej wersji "ruskich" najczęściej dodaje się tofu, ale my go unikamy, a poza tym w Szwajcarii jeszcze go nie widzieliśmy. Jednak taki ziemniaczany farsz był naprawdę pyszny!
Na zakończenie kilka widoczków, które mamy przyjemność podziwiać każdego dnia :)
Udanego tygodnia wszystkim życzymy!
Sezonowo i pysznie! Plus piękne widoczki :)
OdpowiedzUsuńWidoki super, a jedzonko wygląda przepysznie. Curry z kalafiora jadłam w piątek, właśnie z ryżem basmati :)
OdpowiedzUsuńTe widoki <3 Aż tęsknię za latem :)
OdpowiedzUsuńWidoki i słonko faktycznie są, ale temperatura zdecydowanie nie letnia :(
UsuńLubię tu zaglądać, bo wiem, że zawsze jest smacznie i bezpiecznie, czyli czysto roślinnie :-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńRośliny górą!
Kurcze, już byłam w łóżku a teraz muszę iść zrobić przeglàd lodówki po tej lekturze! ;)) To wszystko pysznie wygląda - powinniście otworzyć food trucka w kamperze i jeździć po różnych festiwalach zamiast rwać niewinne grona :)
OdpowiedzUsuńMyśli o food trucku chodziły już nam po głowach, więc może kiedyś... :)
UsuńDokladnie, tez o tym myslalam- tak fantastycznie gotujecie, ze trzeba pomyslec zeby z tego zrobic jais biznes;)
OdpowiedzUsuńDaria