Korzystając z dostępu do "normalnej"
kuchni postanowiliśmy nasmażyć chrupiących placków
ziemniaczanych, a przy okazji pokazać rodzinie, że bez jajka placki są lepsze :). W kamperze smażenie tego typu potraw jest raczej ryzykowne z racji zapachów,
które w tak małym pomieszczeniu wsiąkają we wszystko (firanki,
łóżko itd.). Dodatkiem do placków był sos paprykowy, który
przypasował idealnie.
Składniki:
- ok. 1,5 kg ziemniaków;
- ok. 3-4 łyżki mąki z ciecierzycy;
- 1-2 łyżki maki pszennej;
- 1 duża cebula;
- sól, pieprz, szczypta soli Kala Namak;
- olej lub oliwa do smażenia;
Sposób przygotowania:
Obrane ziemniaki oraz cebulę trzemy na
grubych oczkach tarki. Odcedzamy nadmiar wody i dosypujemy mąkę z
ciecierzycy oraz mąkę pszenną. Doprawiamy do smaku i smażymy na
rozgrzanej patelni. Jest przy tym trochę roboty, więc następnym
razem mamy zamiar upiec placki w piekarniku.
Sos paprykowy
Składniki:
- ok. 600g papryki czerwonej i żółtej;
- 1 duża cebula;
- 2-3 ząbki czosnku;
- 2-3 marchewki;
- ok. 2 łyżki mąki z ciecierzycy do zagęszczenia sosu;
- oliwa z oliwek do smażenia;
- sól, pieprz, ostra tarta papryka, suszona bazylia.
Sposób przygotowania:
Na rozgrzanej oliwie podsmażamy
drobno pokrojoną cebulę, a następnie dodajemy czosnek, startą
marchewkę oraz paprykę (także pokrojoną w drobną kostkę). Przyprawiamy do
smaku, podlewamy niewielką ilością wody i dusimy pod przykryciem
ponad 30 minut od czasu do czasu mieszając. Na koniec zagęszczamy
sos odrobiną mąki z ciecierzycy, gotujemy kilka minut i gotowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz