Składniki (na około 6 porcji):
- 1 mała dynia (około 1,2kg );
- 3-4 średniej wielkości ziemniaki;
- 4 marchewki;
- 1 duża cebula;
- 2-3 ząbki czosnku;
- świeży imbir (kawałek ok. 4cm);
- 200ml mleka kokosowego;
- 750ml bulionu warzywnego;
- sól, pieprz, chilli;
- oliwa z oliwek extra vergine.
W garnku na rozgrzanej oliwie podsmażamy pokrojoną cebulę. Po chwili dodajemy zmiażdżony czosnek, pokrojoną marchewkę, ziemniaki oraz dynię (ze skórką). Dusimy wszystko kilka minut, a następnie zalewamy mlekiem kokosowym oraz bulionem. Dodajemy starty imbir oraz przyprawy. Gotujemy zupę pod przykryciem około 25 minut, a następnie miksujemy na gładką masę.
I już. Królowa jesiennych stołów gotowa do konsumpcji :)
oj tak- moja ukochana dynia! przepysznie :)
OdpowiedzUsuńnic dodać, nic ująć! jesienią takie kremy mogłabym zajadać codziennie :)
OdpowiedzUsuńMy również :) Pozdrawiamy!
UsuńPiękna dynia, piękna zupa! Ja zraziłam się do robienia dyni po tym, gdy kilka lat temu dostałam dynię tak twardą, że musiałabym ją ciąż piłą spalinową :( Od tamtego czasu omijam szerokim łukiem ale wiem, że jak już ją odczaruję, to będzie mi smakowało.
OdpowiedzUsuńmiało być: "ciąć" :)
OdpowiedzUsuńNasza pierwsza przygoda z dynią wyglądała podobnie :) Tym razem jednak dynia kroiła się bardzo łatwo (może dlatego, że była dosyć mała).
UsuńMmm, uwielbiam taką zupę :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dokładnie według przepisu i pycha:) dzieki
OdpowiedzUsuń