Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sosy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sosy. Pokaż wszystkie posty

15.10.2017

Niedzielny fotomix - witamy po przerwie

Jak dawno nas tu nie było! Ponad dwa miesiące bez wpisów, to chyba rekord na tym blogu, ale jakoś nie czuliśmy potrzeby oraz chęci dodawania postów. Nie było też za wiele czasu na siedzenie przed komputerem, w końcu było lato, podróże, spacery, opalanie...szkoda dnia na siedzenie w domu ;) Jednak przyszła jesień, wraz z nią deszczowe i chłodne dni (choć teraz akurat piękne słońce i 20 stopni), więc na pewno blog trochę ożyje :) Na dobry początek zaczniemy tradycyjnym, niedzielnym postem o tym co gościło na naszych talerzach w minionych dniach. A zatem do rzeczy...

27.07.2017

Spaghetti z cukinią, papryką oraz fasolą

Lubicie kuchnię włoską? My bardzooo! Szczególnie za jej prostotę. Niepotrzebne są tutaj trudne do kupienia przyprawy o dziwnych nazwach, ani drogie składniki. Wystarczy dobrej jakości makaron, passata pomidorowa oraz oliwa z oliwek by powstało pyszne danie :) Pamiętajcie również o minimalizmie w ilości warzyw. Wystarczą dwa, trzy rodzaje. My tym razem na patelnię wrzuciliśmy cebulę, paprykę oraz cukinię, a żeby było treściwiej dorzuciliśmy czerwoną fasolę. Wyszło super!

15.01.2017

Niedzielny fotomix

Nie wszystkie tradycje zasługują na to, by je pielęgnować. Niedzielny schabowy, czy też cowieczorny odcinek Klanu - takie rytuały niekoniecznie muszą być podtrzymywane. Są jednak inne, bardziej wartościowe elementy tygodnia, o które warto zadbać. Co na przykład?- zapytacie. Hmm, no to może kulinarne podsumowanie minionych siedmiu dni? Dziś niedziela, a co za tym idzie czas na kulinarnego mixa :)

14.01.2017

Sos warzywny z makaronem

Ostatnio mamy często ochotę na makarony (i ogólnie dania mączne). Był taki moment, że praktycznie nie jedliśmy produktów pszennych, ale za bardzo lubimy chleby, buły, pizze i makarony, aby całkiem zrezygnować z glutenu (a nie da się ukryć, że pizza lub makaron w wersji bez "gluta" to jednak nie to samo). Uczuleni na gluten nie jesteśmy, więc nie ma co się męczyć (jedynie aspekt zgrabnej sylwetki wpływa na nasze ograniczenia pszennych pyszności). Jako, że mamy spore zapasy makaronów przywiezionych z Włoch, postanowiliśmy opróżnić trochę szafki. A co pasuje idealnie do klusek? Oczywiście warzywny sosik z pomidorów, papryki oraz pieczarek :) Prosty, szybki i bardzo dobry...

8.01.2017

Niedzielny fotomix

Od ostatniego niedzielnego zestawienia naszych potraw minął prawie miesiąc, więc czas jak najszybciej nadrobić zaległości. Nie będziemy zasypywać Was jednak zdjęciami naszych posiłków z całego miesiąca, a skupimy się na kończącym się właśnie tygodniu. Mamy teraz dosyć dużo wolnego czasu, pogoda nie sprzyja długiemu przebywaniu na dworze (brrr, jak my nie lubimy zimy), dlatego tez możemy sobie poszaleć w kuchni i pichcić do woli :)

6.12.2016

Gnocchi z sosem paprykowo-pomidorowym i orzechami nerkowca

Jak niektórzy z Was wiedzą uwielbiamy różnego rodzaju kluchy, a te ziemniaczane szczególnie :) Jesteśmy również wielkimi miłośnikami kuchni włoskiej (oczywiscie tylko tej w wydaniu wegańskim), więc wszelkiego typu makarony, kluchy, placki, pizze itd. moglibyśmy jeść codziennie (gdyby jeszcze od tego nie przybywało kilogramów) :) Mimo, że mamy spore zapasy makaronów nakupionych we Włoszech, zachciało nam się czegoś "domowej roboty". Ziemniaków u nas nigdy nie brakuje, zetem padło na klasyczne gnocchi. Tak naprawdę prosta sprawa, a z dobrym sosem lub podsmażone na drugi dzień z cebulką smakują wyśmienicie :)
Zatem zabierajcie się za obieranie ziemniaków...

4.12.2016

Niedzielny fotomix

Tydzień powoli się kończy, więc tradycyjnie nadszedł czas na fotograficzną relację tego co mieliśmy przyjemność zajadać w ostatnich dniach :) Trzeba przyznać, że trochę sobie popichciliśmy i pojedliśmy dobrych rzeczy, ale co bardziej, jak nie mroźna pogoda sprzyja gotowaniu? Co prawda w tym tygodniu dominowały u nas zupy, ale kilka innych potraw również się znalazło się w naszych brzuchach...


10.09.2016

Makaron z sosem dyniowo-marchewkowym

Co prawda za oknem pogoda zdecydowanie letnia (u nas w południowo-zachodnich Niemczech ponad 30°C), jednak na talerzach trochę bardziej jesiennie. Cały czas zajadamy się dynią i szukamy różnych sposobów na jej skonsumowanie. Była już oczywiście klasyka, czyli zupa-krem, a teraz czas na coś równie prostego i szybkiego w wykonaniu (jeżeli mamy wcześniej upieczone warzywa). Gdy za oknem błękitne niebo i słonko, talerz pysznego makaronu z kremowym, dyniowym sosem sprawdza się idealnie. Polecamy!

12.07.2016

10.07.2016

Duszone warzywa z sosem koperkowo-czosnkowym

Czy nie sądzicie, że najlepsze dania powstają czasem z resztek zalegających w lodówce? My tak myślimy i nie jeden raz mieliśmy tego potwierdzenie :) Właśnie tak było ostatnio, gdy musieliśmy wykorzystać kilka warzywek, które czekały na swoją kolej od kilku dni na półkach lodówki. Nie jest to jakiś wymyślny przepis, ale chcemy pokazać, że czasem nie trzeba wiele, aby ugotować coś pysznego, zdrowego i taniego :) Przypraw w tym daniu jest niewiele, a to dlatego, że chodziło nam o naturalny smak warzyw. Jedynie sos, którym polaliśmy gotową potrawę nadał mocniejszego aromatu i smaku.

11.05.2016

Najprostszy i najsmaczniejszy sos pieczarkowy

Nie raz pisaliśmy już jak bardzo lubimy różne sosy, jednak nie ma ich wiele na blogu :( Ostatnio wrzuciliśmy przepis na pyszny sos paprykowy, a dziś kolej na nasz ulubiony sos pieczarkowy, który jemy bardzooo często. Pasuje on dosłownie do wszystkiego, do ziemniaków, makaronów, ryżu, kasz, klusek...Przepis jest bardzo prosty, ale chodzi tu o czysty smak pieczarek, bez nadmiernej ilości przypraw i dodatków. Jeżeli brakuje pomysłu na sos, to pieczarkowy jest zawsze dobrym rozwiązaniem :)

28.04.2016

Prosty sos paprykowy

Zauważyliśmy, że mało u nas na blogu przepisów na sosy, które w końcu jemy bardzo często. Szybko musimy nadrobić te zaległości! Gdy robimy puree ziemniaczane, kluski śląskie, kopytka, gnocchi itp. koniecznie musimy mieć do nich jakiś gęsty, aromatyczny sosik :) Bardzo często jest to po prostu sos pieczarkowy lub pomidorowy, jednak ostatnio polubiliśmy bardzo paprykowy, który ma piękny kolor, zapach no i oczywiście smak. Nie ma co tu się za wiele na ten temat rozpisywać, ale namawiamy Was gorąco do wypróbowania przepisu :)

24.04.2016

Niedzielny fotomix z włoskimi akcentami

Ostatnio wspominaliśmy, że wybieramy się do Hiszpanii zgłębiać kuchnię katalońską, lecz w dniu wyjazdu zmieniliśmy zdanie i kierunek podróży na niezawodną, włoską Ligurię (o szczegółach możecie poczytać tutaj). Takie są właśnie zalety kamperowej wolności :) Włochy bardzo, bardzo lubimy zarówno pod względem turystycznym, jak i kulinarnym (kiedyś nawet zajmowaliśmy się importem włoskich produktów spożywczych), więc była to naprawdę przyjemna wyprawa w miejsca w większości nam już znane, ale lubiane. Co prawda nie stołowaliśmy się w restauracjach itp. (jedyny wyjątek to najprostsza pizza marinara brana na wynos), a głównie gotowaliśmy w kamperze, za to nakupiliśmy trochę dobrych makaronów, oliwy, passaty pomidorowej, octów, oliwek, kawy...itd. Wygrzaliśmy blade po zimie ciała, wchłonęliśmy sporo witaminy D, trochę zbrązowieliśmy i wypoczęliśmy. Było miło :) Przejdźmy jednak do rzeczy i celu tego wpisu, czyli fotorelacji.

28.02.2016

Niedzielny fotomix

Tydzień temu nie dodawaliśmy niedzielnej porcji fotek, ale to dlatego, iż przez kilka dni gościliśmy mamuśkę Grażynę i komputer poszedł trochę w odstawkę :) Teraz jednak szybko nadrabiamy zaległości. Cieszymy się, że marzec już prawie nadszedł i do wiosny bliziutko (choć pogodowo nie zawsze to czuć niestety). Nie możemy się doczekać wiosennych warzyw oraz owoców (kapusty, dynie, jarmuże, brukselki i inne zimowe hity już nam się lekko znudziły). Na wiosnę mamy plan stworzyć na naszych dwóch balkonach mały ogródek (pierwszy raz w życiu) i latem cieszyć się własnymi pomidorkami, sałatą, koperkiem, szczypiorkiem...i co tam jeszcze uda nam się wyhodować :) Mamy nadzieje, że nie skończy się to klęską (doświadczenia w uprawie roślin nie mamy zbyt dużego, ale kiedyś trzeba zacząć). W tym tygodniu czekają nas dwa egzaminy językowe, a potem już wolność...skoczymy na kilkanaście dni do Polski, a pod koniec marca kierunek Hiszpania...Wróćmy jednak do tematu tego posta, czyli fotek naszych posiłków z minionych dni.

14.02.2016

Niedzielny fotomix

Znowu mamy niedzielę! Czas naprawdę zapieprza jak szalony, a tydzień mija nam błyskawicznie. Na szczęście do marca coraz bliżej i to jest bardzo pocieszająca myśl :) Na początku marca czeka nas jeszcze egzamin z języka niemieckiego, a potem jesteśmy już wolni jak ptaki... Teraz jednak  trzeba się jeszcze trochę ponudzić w szkolnej ławie oraz w domu. Dla urozmaicenia tygodnia wybraliśmy się w piątek po lekcjach na wycieczkę do pięknego Konstanz, natomiast wczoraj i dziś kwitniemy cały dzień w domu, gdyż leje od rana i nawet mops nie ma ochoty na wyjście na zewnątrz (ale czasem takie leniuchowanie na kanapie jest potrzebne. Czyż nie? ). Starczy jednak tego marudzenia i czas na fotki naszych posiłków. A więc, w mijającym tygodniu na naszych talerzach gościły takie oto pyszności...

9.02.2016

Cytrynowe tofu w sosie pieczarkowym

Doszły nas słuchy, że w Polsce prawie wiosna. U nas niestety od kilku dni pogoda nie zachwyca, a słońce się chyba obraziło na południowo-zachodnią część Niemiec :( Czekamy jednak cierpliwie na poprawę aury oraz liczymy na to, że wkrótce wiosna zawita na dobre i będzie można spokojnie schować zimowe ubrania na dno szafy, zapakować kampera i ruszyć na południe Europy w poszukiwaniu wrażeń :) Póki co deszczowe, zimne dni spędzamy leniwie w domu (nie licząc oczywiście chodzenia do szkoły), czytamy, planujemy podróż i oczywiście gotujemy :) Pisaliśmy już kiedyś o naszym uzależnieniu od pieczarek oraz o tym, że możemy je zajadać codziennie, więc dziś kolejne potwierdzenie naszego pieczarkowego nałogu. Mieliśmy ich już nie kupować przez jakiś czas, ale akurat trafiła się promocja, a na dodatek w najnowszym wydaniu (VeggieJournal) pojawił się artykuł o tych uroczych grzybkach z kilkoma przepisami na ich wykorzystanie. No i ulegliśmy...


4.02.2016

Pieczarki z soczewicą, szpinakiem i pomidorami

Obiecaliśmy ostatnio, że wrzucimy przepis na pieczarki z soczewicą, które pokazywaliśmy w niedzielnym fotomiksie (klik). Tego typu dania jemy bardzo często (a w kamperze praktycznie cały czas), więc spokojnie możemy polecić je każdemu miłośnikowi pieczarek, szpinaku oraz soczewicy (choć można zamiast niej użyć także fasoli lub ciecierzycy). Zatem do dzieła:


29.11.2015

Niedzielny fotomix

Oto i niemal zakończył się kolejny tydzień i nastała niedziela. Co jest w tym siódmym dniu takiego szczególnego? Wizyta u babci, poranne wylegiwanie się w łóżku, późne śniadanie? Otóż nie do końca, po prostu czas na kolejny niedzielny fotomix :)
Tydzień minął nam naprawdę bardzo szybko. Wiele się nie wydarzyło, szkoła, zakupy, dom- ot, zwykła rutyna. Pogoda raczej paskudna, zimno i mokro, po prostu: bleee (no, ale taka to już w końcu pora roku, więc nie ma się co dziwić). Na szczęście zawsze poprawia nam się humor, gdy upichcimy coś dobrego :) A więc popatrzcie, jakie potrawy polepszały nam nastrój w minionych dniach...

22.11.2015

Niedzielny fotomix

Ten tydzień minął nam błyskawicznie. Gdy człowiek popada w rutynę (czego bardzo nie lubimy), czas leci szybko, a dni zlewają się w jeden taki sam :( No, ale co począć...taki mamy teraz etap w życiu. A, że pora roku dobra na siedzenie w szkole i w domu (w nocy spadł pierwszy śnieg brrr) to jakoś to przeżyjemy. Nasz obecny cel to nauka niemieckiego i tego się na razie trzymamy. Ale jak tylko zawita wiosna...(oj, plany mamy bogate :)). Przejdźmy jednak to jedzenia. W minionym tygodniu nie było jakiś szaleństw w naszej kuchni. Staraliśmy się wyjadać zgromadzone zapasy (zawsze jak robimy zakupy nie możemy się powstrzymać od kupowania czegoś nie potrzebnego w danym momencie i ilość produktów w szafkach oraz w lodowce się stale powiększa :)). Ale nigdy niczego nie wyrzucamy oj, nie, nie :)

15.11.2015

Niedzielny fotomix

Ostatnio dni mijają nam bardzo szybko. Kurs, gotowanie, wstawanie z budzikiem- odrobię odwykliśmy od takiej rutyny. Mimo wszystko dobrze mieć jakieś regularne zajęcie, bo ile można się obijać :). Co do kursu językowego, to jest mocno międzynarodowo, uczymy się z ludźmi z Indii, Rosji, Iranu, Syrii, Hiszpanii, Nigerii oraz Serbii. Może są jeszcze jakieś inne nacje, ale wszystkich uczestników jeszcze nie poznaliśmy. No, ale do rzeczy, czas na  kulinarne podsumowanie tygodnia, czyli czas na tradycyjny niedzielny fotomix :)

Poniżej puree dyniowe + sos pieczarkowo-paprykowy + duszona, biała kapusta.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...