Dziś szybka propozycja na pyszną pastę do chleba. Zostało nam z wczoraj trochę pieczonej dyni i marchewki, więc postanowiliśmy zrobić z tych "resztek" jakieś smarowidło do chleba. Nie kombinowaliśmy za wiele i wymieszaliśmy po prostu dynię z marchewką, dodaliśmy trochę oleju lnianego oraz soli. Wiadomo, także, że do dyni pasuje posmak kokosowy, więc dosypaliśmy trochę wiórków z kokosa właśnie. I tak oto powstało nam przepyszne smarowidło :) Polecamy gorąco!
Składniki (mniej więcej na 4 kromki chleba):
- niecała szklanka pieczonej dyni;
- 3 małe pieczone marchewki (my mieliśmy fioletowe);
- łyżka oleju lnianego;
- łyżeczka wiórków kokosowych;
- sól do smaku.
Sposób przygotowania:
Dynie oraz marchewkę pognieść widelcem na w miarę gładką masę. Dodać olej lniany, wiórki kokosowe i sól. Wymieszać i zjeść!
To musiało smakować cudownie :) No i fioletowe marchewki brzmią intrygująco - widziałam takie tylko wirtualnie :)
OdpowiedzUsuńFioletowe marchewki smakiem nie różnią się od tych zwykłych, ale trzeba przyznać, że dodają uroku potrawom :)
UsuńJa też nie jadłam fioletowych marchewek. Intrygująca pasta, chociaż ja chyba dodała bym czegoś kwaśnego do niej. Muszę spróbować i wtedy zobaczymy, co mi z tego wyjdzie...
OdpowiedzUsuńPasta była dosyć słodka, więc trochę kwaśnego posmaku mogłoby pasować :) Spróbuj!
UsuńBardzo interesujące połączenie! Musze wkrótce wypróbować. Uwielbiam takie pasty! :)
OdpowiedzUsuńCóż za pyszności, koniecznie muszę wypróbować, już na oko widzę, że dobre :-)
OdpowiedzUsuń