Ostatnio jemy dużo zup, o tej porze roku bardzo lubimy rozgrzać się talerzem gorącej, sycącej zupki :) Latem za to prawie ich nie jemy. Powyżej zupa z brukselkami, groszkiem, marchewką, porem i ryżem...do tego trochę oleju z pestek dyni.
Tu z kolei zupa kalafiorowo-fenkułowa :) + tradycyjnie marchewka, ziemniak, pietruszka...śmietanka sojowa i kiełki rzodkiewki. Jedliśmy ją trzy dni :)
Mieliśmy sporo puree z pieczonej dyni, wiec postanowiliśmy narobić dyniowych klusek (puree i trochę mąki ziemniaczanej- łatwizna) + sos grzybowo-pieczarkowy + falafele (kupne) + duszona kapusta (przepis tutaj).
Kluski dyniowe + pieczeń gryczana + kapusta duszona + prosty sos cebulowo-pomidorowy (podsmażamy drobno pokrojoną cebulę na oliwie, dodajemy trochę bulionu warzywnego, koncentratu pomidorowego i dusimy kilkanaście minut, na koniec zagęszczamy mąką i gotowe).
Puree dyniowo-ziemniaczane + "ryba" z kotletów sojowych w algach + duszony mangold.
Kolacje. Powyżej falafele + guacamole + warzywka. Poniżej awokado z koperkiem + suszone pomidory + ogórek + biała rzodkiew.
Udanego tygodnia wszystkim życzymy!
:)
Te Wasze dania są przepyszne i aż zachęcają do kulinarnych eksperymentów ;) Dziś najbardziej zaciekawiły mnie kluski dyniowe i pieczeń gryczana ;)
OdpowiedzUsuńKluski polecamy gorąco!
UsuńA ja za to wcale nie jem zup...Teraz czuje się zmotywowana żeby jakąś ugotować :)
OdpowiedzUsuńO tej porze roku zupki pasują idealnie :)
Usuńhaha, nie wiem jak Wy to robicie, ale za każdym razem jak tu wchodzę mam ochotę iść do kuchni i gotować! :D
OdpowiedzUsuńdziekuje bardzo za wspaniale przepisy skorzystam napweno zupy sa wysmienite pozdrawiam
OdpowiedzUsuń