15.05.2016

Niedzielny fotomix

Tydzień temu w niedzielę opalaliśmy się nad jeziorem, a termometry wskazywały prawie 30 stopni, zaś dziś temperatura sięga ledwie 15 kresek :( No, ale takie są uroki wiosny. Na szczęście prognozy na najbliższe dni są dosyć optymistyczne, więc chyba trzeba będzie znowu czmychnąć na kilka dni gdzieś kamperkiem :) Kulinarnie tydzień minął nam dosyć smakowicie, a za sprawą deszczowej pogody chciało nam się gęstych zup oraz treściwych posiłków. A więc do rzeczy...


...pierwsza z zajadanych przez nas w tym tygodniu zupek, to wspaniały krem z pieczonych buraków z mlekiem kokosowym według przepisu Jadłonomii. Jeżeli jeszcze go nie próbowaliście to szybko to nadróbcie!

Druga zupka to krem z fenkuła według przepisu VegeneratoraBiegowego. Nasze modyfikacje to dodatek mleka kokosowego oraz smażonych szparagów. 

Mieliśmy w planie robić także kotlety jaglano- ciecierzycowe z gotowanymi warzywami, ale nie chciało nam się ich lepić i smażyć, więc zrobiliśmy paszteto- pieczeń :) Dobre zarówno na zimno, jak i na ciepło.

Wspomniana wyżej pieczeń + pieczone ziemniaki + pieczone szparagi + sos pieczarkowy

Gotowane szparagi + puree ziemniaczane + falafele + sos pieczarkowy.

 Mieszanka fasolowa duszona w pomidorach z papryką, kardamonem i mlekiem kokosowym + ryż...

 ...oraz z ziemniakami i kalafiorem.
---------------------------------------------------------------------------

Ponadto na naszym balkonowym ogródku już zaczyna się życie :) Robi się coraz bardziej zielono i wkrótce będziemy mieli nasze pierwsze w życiu plony...

 Sadziliśmy wszystko z nasionek, więc jeszcze rozmiary roślinek nie są imponujące...

 ...pietruszka...

 ...groszek...

 ...sałata...

 ...cukinia...

 ...szczypiorek, rozmaryn...

...i na koniec rzodkieweczki :)

Udanego tygodnia wszystkim życzymy! Dużo, dużo słońca!

12 komentarzy:

  1. Zazdroszczę plonów z ogródka :) Niestety ja nie mam warunków :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie dania wyglądają cudownie ;) Zawsze jak w sobotę popatrzę na Wasze smakołyki, mam straszny dylemat czego mi się chce i nie wiem, co zjeść na kolację teraz jest podobnie :P Dzisiaj już nie zrobię, ale chętnie zjadłabym falafele :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te falafele były akurat z gotowej mieszanki (robi je się w 20min) :) W Niemczech dostępna jest ona w Rossmannie (ale nie wiem czy w polskim tez jest). Jeżeli tak to polecamy!

      Usuń
  3. Uwielbiam posty bogate w różnorodne dania! I krem z fenkuła mnie ciekawi, nigdy go nie jadłam. A co do ogródeczka - piękne roślinki, niech rosną obfite i zdrowe! :)

    Zapraszam też do siebie, ja ze swojej strony dodaję Twojego bloga :)
    usfoody.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo za miłe słowa :)Już lecimy oglądać Twojego bloga!

      Usuń
  4. Ale jestem pod wrażeniem! Jedzonko przepyszne, ale ten Twój ogródek, to istny obiekt zazdrości :-)
    15 stopni to świetny rezultat w porównaniu z temperaturą tu u nas, na przykład 6 :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ale jeszcze nie ma czego zazdrościć ;) Zobaczymy czy zbiory będą obfite :)

      Usuń
  5. Ogródek cudny, pietruszka, cukinia, groszek <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Mamy nadzieję, że zbiory będą owocne :)

      Usuń
  6. Świetne dania, od razu zgłodniałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, robią wrażenie! :)
    stellaveganlife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...