...pierwsza z zajadanych przez nas w tym tygodniu zupek, to wspaniały krem z pieczonych buraków z mlekiem kokosowym według przepisu Jadłonomii. Jeżeli jeszcze go nie próbowaliście to szybko to nadróbcie!
Druga zupka to krem z fenkuła według przepisu VegeneratoraBiegowego. Nasze modyfikacje to dodatek mleka kokosowego oraz smażonych szparagów.
Mieliśmy w planie robić także kotlety jaglano- ciecierzycowe z gotowanymi warzywami, ale nie chciało nam się ich lepić i smażyć, więc zrobiliśmy paszteto- pieczeń :) Dobre zarówno na zimno, jak i na ciepło.
Wspomniana wyżej pieczeń + pieczone ziemniaki + pieczone szparagi + sos pieczarkowy.
Gotowane szparagi + puree ziemniaczane + falafele + sos pieczarkowy.
Mieszanka fasolowa duszona w pomidorach z papryką, kardamonem i mlekiem kokosowym + ryż...
...oraz z ziemniakami i kalafiorem.
---------------------------------------------------------------------------
Ponadto na naszym balkonowym ogródku już zaczyna się życie :) Robi się coraz bardziej zielono i wkrótce będziemy mieli nasze pierwsze w życiu plony...
Sadziliśmy wszystko z nasionek, więc jeszcze rozmiary roślinek nie są imponujące...
...pietruszka...
...groszek...
...sałata...
...cukinia...
...szczypiorek, rozmaryn...
...i na koniec rzodkieweczki :)
Udanego tygodnia wszystkim życzymy! Dużo, dużo słońca!
Zazdroszczę plonów z ogródka :) Niestety ja nie mam warunków :(
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję, że nasze plony będą obfite :)
UsuńWszystkie dania wyglądają cudownie ;) Zawsze jak w sobotę popatrzę na Wasze smakołyki, mam straszny dylemat czego mi się chce i nie wiem, co zjeść na kolację teraz jest podobnie :P Dzisiaj już nie zrobię, ale chętnie zjadłabym falafele :)
OdpowiedzUsuńTe falafele były akurat z gotowej mieszanki (robi je się w 20min) :) W Niemczech dostępna jest ona w Rossmannie (ale nie wiem czy w polskim tez jest). Jeżeli tak to polecamy!
UsuńUwielbiam posty bogate w różnorodne dania! I krem z fenkuła mnie ciekawi, nigdy go nie jadłam. A co do ogródeczka - piękne roślinki, niech rosną obfite i zdrowe! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie, ja ze swojej strony dodaję Twojego bloga :)
usfoody.blogspot.com
Dziękujemy bardzo za miłe słowa :)Już lecimy oglądać Twojego bloga!
UsuńAle jestem pod wrażeniem! Jedzonko przepyszne, ale ten Twój ogródek, to istny obiekt zazdrości :-)
OdpowiedzUsuń15 stopni to świetny rezultat w porównaniu z temperaturą tu u nas, na przykład 6 :-)
Dzięki, ale jeszcze nie ma czego zazdrościć ;) Zobaczymy czy zbiory będą obfite :)
UsuńOgródek cudny, pietruszka, cukinia, groszek <3
OdpowiedzUsuńDzięki! Mamy nadzieję, że zbiory będą owocne :)
UsuńŚwietne dania, od razu zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńWow, robią wrażenie! :)
OdpowiedzUsuństellaveganlife.blogspot.com