5.09.2016

Tygodniowy fotomix

Kolejny tydzień za nami, kolejny przed nami, lato się kończy, dni skracają...czas zapieprza jak szalony :( W naszych głowach rodzą się już plany ucieczki od jesienno-zimowych dni, gdzieś do Andaluzji, ale zanim to nastąpi czeka nas jeszcze winobranie, które zbliża się wielkimi krokami. W kuchni zaczynają dominować jesienne smaki oraz zupy, których nie jemy praktycznie podczas lata. W minionym tygodniu rządziła u nas dynia, ale jej pojawienie się bardzo nas cieszy. Jest to niewątpliwie pozytywny aspekt jesieni :)

Poprzedni tydzień zaczęliśmy od niezawodnego barszczyku. Podobny przepis był tutaj.

Następnie przyszedł czas na pieczone ziemniaki z boczniakami. To było pyszne! 
Przepis znajdziecie tutaj

Kolejna zupka to znana Wam z poprzedniego wpisu dyniowa

Zmiksowaliśmy też spory słoik bazyliowego pesto (bazylia na balkonie rośnie jak szalona), które zjedliśmy klasycznie z makaronem + leczo...

...a drugiego dnia wymieszaliśmy pesto z puree ziemniaczanym z dodatkiem marchewki. To był strzał w dziesiątkę! Ziemniaki z pesto to coś wspaniałego :)

Zdarzyło nam się też zjeść na mieście, ale wizyta w Konstancji nie może obyć się bez czegoś z Kervan Imbiss. 

Po powrocie z Konstancji zjedliśmy jeszcze obiadokolację w postaci gotowanych ziemniaków + kukurydzy + kotleta marchewkowego + sosu z karmelizowanej cebuli. 

 Nasze kolacje to głownie kanapki: powyżej domowej roboty bułeczki z ajwarem i pastą oliwkową...

...oraz z pesto bazyliowym i awokado.

 Zrobiliśmy również pastę z pieczonej dyni i papryki...

 ...którą posmarowaliśmy chleb, dodaliśmy pieczarek i zapiekliśmy. 

-------------------------------------------------------------------------

Udanego tygodnia życzymy i dużoooo słońca!

9 komentarzy:

  1. Wszystko pyszne :) I przypomniało mi się, że w lodówce mam kolbę kukurydzy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Omg... jakie pyszności! Kupuję ziemniaczki z boczniakami i pastę i obiad z sosem z karmelizowanej cebuli :) Kiedy dostawa będzie u mnie? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wysyłamy niestety ;-)Trzeba osobiście do nas zawitać :)

      Usuń
    2. Czuję się zaproszona :DDD

      Usuń
  3. Cudowne jedzenie, z resztą jak zwykle ;) Strasznie mi zrobiłaś ochoty na pieczarki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja naprawdę kiedyś wproszę się na obiad, także nie zdziwcie się jak zgłodniała Daria zapuka do drzwi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygłodniali weganie są zawsze u nas mile widziani :)

      Usuń
  5. A po takim posiłku może warto spróbować jogi albo medytacji? :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...