Jako, że obecnie zakupy robimy co
sobotę to w okolicach czwartku, piątku nasze zapasy zaczynają się
poważnie kurczyć i musimy gotować z tego co zostało. Tym razem mieliśmy ochotę na jakiś makaron z warzywami. W
lodówce ze świeżych warzyw pozostały nam jedynie dwie papryki, a z
mrożonek marchewka oraz resztki brokuła. Po ich połączeniu wyszedł nam taki
marchewkowo- paprykowy sos. Ostały się także puszki pomidorów
krojonych i kukurydzy, więc też wylądowały w garnku (w sensie
pomidory oraz kukurydza, nie puszki :)). Tak się złożyło, że większość
składników była w barwach żółtych więc wyszło takie słoneczne, można by powiedzieć letnie danie :)
Składniki:
- 2 żółte papryki;
- ok. 200g mrożonej marchewki (oczywiście można dać świeżą);
- kilka różyczek mrożonego brokuła (lub świeżego);
- puszka kukurydzy konserwowej;
- puszka pomidorów krojonych;
- 1 duża cebula
- 2-3 ząbki czosnku;
- oliwa z oliwek do smażenia;
- sól, pieprz, oregano, bazylia, ostra papryka i co kto lubi :)
- mielone migdały (jako posypka, zamiast parmezanu).
Sposób przygotowania:
Podsmażamy na oliwie pokrojoną cebulę
i paprykę. Po chwili dorzucamy zmiażdżony czosnek, marchewkę,
brokuła oraz kukurydzę. Zalewamy wszystko pomidorami z puszki,
przyprawiamy, a następnie dusimy pod przykryciem ok. 20 min. aż warzywa
zmiękną. My zjedliśmy z włoskim makaronem caserecce, ale
pasowałby także ryż, kasza, kuskus...co kto lubi :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz