Składniki:
- szklanka czerwonej soczewicy;
- szklanka kaszy jaglanej;
- 2-3 łyżki sosu sojowego;
- pół opakowania przyprawy do mięsa mielonego;
- 2-3 ząbki czosnku;
- 3-4 łyżki mąki z ciecierzycy;
- oliwa i trochę bułki tartej do wysmarowania i posypania foremki.
Gotujemy opłukaną wcześniej kaszę jaglaną oraz soczewicę około 20 minut. Gdy będą już miękkie mieszamy je razem, dodajemy przyprawy, mąkę, czosnek oraz sos sojowy. Dokładnie miksujemy na gładką masę, a następnie przekładamy do wysmarowanej i posypanej bułką tarta foremki. Wkładamy do nagrzanego na około 200 stopni piekarnika i pieczemy 20-25 minut. Pasztet wyszedł nam naprawdę super! Miękki, kremowy oraz delikatny. Idealny z ostrą musztardą Dijon lub chrzanem. Smacznego!
pasztet prezentuje się świetnie! uwielbiam takie domowe wypieki.
OdpowiedzUsuńDobrze wygląda i jeszcze lepiej smakuje :) Zdecydowanie polecamy ten przepis!
UsuńZrobię! I nie mogę się doczekać kulinarnych pomysłów z podróży, śledzę z przyjemnością, dajecie kolejny dowód na to, że z weganizmem można sobie wszędzie poradzić. Choć już sam aspekt podróżowania działa dla mnie rozczulająco ;)
OdpowiedzUsuńJak się lubi gotować (a my uwielbiamy) to w każdych warunkach wyjdzie coś dobrego ;) Choć czasem powierzchnia kampera ogranicza. Pozdrawiamy!
UsuńFantastyczny pomysł na pasztet - wygada obłędnie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
Pasztety z soczewicy są SUPER!
Usuńoch, te kamperowe dania też mają swój urok, przez nie bardziej doceniamy takie cuda jak piekarnik :) pasztet zachwyca
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie!
super przepis! pasztet w sam raz dla naszej córeczki :)
OdpowiedzUsuń