11.08.2014

Kotlety z buraków

Jak wykorzystać warzywa po gotowaniu barszczu do picia? Zrobić kotlety! Wystarczy wszystko zmiksować dosypać trochę mąki, wymieszać, uformować kulki, a następnie wrzucić na chwilę do piekarnika (lub jak kto woli na patelnię). Kotlety idealnie nadają się także podane na zimno jako dodatek do chleba. Warto posmarować je wtedy chrzanem lub musztardą.


Składniki:
  • gotowane warzywa z zupy (buraki, marchewka, pietruszka, seler...);
  • 3-4 łyżki mąki z ciecierzycy;
  • 2 łyżki bułki tartej;
  • przyprawa do mięsa mielonego (lub inne przyprawy do smaku).
Sposób przygotowania:
Warzywa miksujemy na gładką masę, dosypujemy mąkę z ciecierzycy, odrobinę bułki tartej oraz przyprawy. Formujemy średniej wielkości kotlety i kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do nagrzanego do około 200st. piekarnika i pieczemy 15-20 minut. W międzyczasie można kotlety obrócić.

10.08.2014

Placki z cukinii

Dziś przepis szybki i mało skomplikowany. Z racji tego, że cukinia w ogrodzie rośnie jak na drożdżach zmuszeni jesteśmy wykorzystywać ją jak najczęściej (ale to żaden problem dla nas, gdyż cukinię uwielbiamy). Proponujemy zatem chrupiące placuszki z cukinii:

Składniki (na około 20 szt.):
  • 1 duża lub 2 małe cukinie;
  • 1 duża cebula;
  • 2-3 ząbki czosnku;
  • sól (my użyliśmy Kala Namak), pieprz, ostra mielona papryka;
  • 3-4 łyżki mąki z ciecierzycy;
  • 3-4 łyżki mąki pszennej;
  • szczypta sody oczyszczonej;
  • oliwa lub olej do smażenia.
Sposób przygotowania:
Cukinię trzemy na tarce (grubiej lub cieniej jak kto woli), solimy i odstawiamy na kilka minut, aby puściła wodę. Odcedzamy i dodajemy startą (lub drobno pokrojoną) cebulę oraz zmiażdżony czosnek. Doprawiamy do smaku, dosypujemy mąkę pszenną i z ciecierzycy, mieszamy dokładnie, a następnie smażymy placuszki na rozgrzej patelni. Placuszki świetnie smakują z sosem czosnkowym, ale nie mieliśmy jogurtu sojowego więc zjedliśmy je bez niczego. PYCHOTA!


8.08.2014

Wigilia latem!

Uwielbiamy różnego rodzaju pierogi, a zwłaszcza te od babci :). Jednak babcia musiała się trochę dostosować do naszego weganizmu i zmienić nieco swoją recepturę na ciasto oraz farsze. Ciepłe mleczko trzeba zastąpić wodą i wyeliminować jajeczko. Według nas zmiany te nie zaszkodziły jakości pierogów, a babcia ma przykaz, aby omijać szerokim łukiem mleko, jajka i masełko (jak dla nas gotuje). W pierogach znalazł się farsz z kapusty kiszonej, startej marchewki oraz pieczarek. A do takiego pieroga oczywiście pasuje barszczyk. I tak powstało wigilijne danie w środku lata. Przepisu na pierogi podawać nie będziemy, gdyż nie robiliśmy ich sami, ale za to barszczyk do picia wyszedł nam idealny.

Składniki na barszcz:
  • kilka młodych buraków;
  • 3-4 młode marchewki;
  • 2-3 młode pietruszki;
  • korzeń i liście pasternaku (niekoniecznie, ale w ogródku rośnie go dużo, więc wykorzystaliśmy);
  • młody seler;
  • około 2 litry wody;
  • 2 łyżki oliwy z oliwek;
  • sól, pieprz, liść laurowy;
  • 2-3 łyżki czerwonego octu winnego;
  • majeranek.
Sposób przygotowania:
Wszystkie warzywa myjemy, obieramy i kroimy na średniej wielkości kawałki. Liście pasternaku oraz selera związujemy ciasno nitką i po ugotowaniu wyjmujemy z zupy. Liście i łodygi buraków kroimy na mniejsze kawałki i także gotujemy razem z warzywami. Doprawiamy do smaku, dolewamy ocet oraz oliwę, a następnie po kilku minutach odcedzamy, aby otrzymać pyszny i aromatyczny barszczyk do picia. Pozostałe po gotowaniu warzywa zmiksowaliśmy następnego dnia i zrobiliśmy z nich kotlety buraczkowe :). Ale o tym następnym razem.



7.08.2014

Warzywny mix z piekarnika

Tym razem nasze ulubione danie, które robimy gdy nie chce nam się stać długo przy garach i pichcić skomplikowanych potraw (chociaż bardzo to lubimy). Jest to dobra propozycja szczególnie teraz, kiedy mamy dostęp do pysznych, świeżych i tanich warzyw.


Wystarczy pokroić ulubione warzywa (bakłażany, cukinie, pomidory, papryki, cebule, pieczarki itp.), wrzucić do naczynia żaroodpornego lub na blaszkę, polać oliwą z oliwek, przyprawić i zapiekać około 30 minut w piekarniku. My wlaliśmy jeszcze szklankę bulionu warzywnego.


SMACZNEGO!

4.08.2014

Pasta ze słonecznika z suszonymi pomidorami

W końcu postanowiliśmy zrobić po raz pierwszy pastę ze słonecznika. Przepis łatwy i szybki, a smak pyszny. Polecamy!


Składniki:
  • szklanka ziaren słonecznika (wcześniej moczonych kilka godzin);
  • 5-6 sztuk suszonych pomidorów z zalewy;
  • 2 ząbki czosnku;
  • 2 łyżki suszonej bazylii (lub kilka listków świeżej);
  • sól, pieprz do smaku.
Sposób przygotowania:
Namoczone przez noc ziarna słonecznika odlewamy i przekładamy do blendera. Dodajemy suszone pomidory, przyprawy oraz trochę oliwy z pomidorów. Wszystko miksujemy na gładką masę (można dodać trochę wody w celu rozrzedzenia konsystencji).

3.08.2014

Paprykowo-pomidorowa salsa

Dziś przepis na pyszną i kolorową salsę. Zrobiliśmy ją na wczorajszego grilla i pasowała idealnie.


Składniki:
  • 1 czerwona papryka;
  • 1 zielona papryka;
  • 1 żółta papryka;
  • 3-4 dojrzałe pomidory (my użyliśmy malinowych);
  • 2 małe cebule;
  • 2 ząbki czosnku;
  • 4 łyżki oliwy z oliwek extra vergin (użyliśmy niefiltrowanej);
  • garść natki pietruszki;
  • 2-3 łyżki czerwonego octu winnego;
  • sól, pieprz do smaku.
Sposób przygotowania:
Paprykę, cebulę oraz pomidory (obrane ze skórki) kroimy w bardzo drobną kostkę. Dodajemy zmiażdżony czosnek, sól, pieprz, ocet, oliwę oraz posiekana natkę pietruszki. Wszystko razem mieszamy i odstawiamy do lodówki na ok. 30 minut. Po wyjęciu można zlać nadmiar wody. Salsa idealnie pasuje jako dodatek do grillowanych potraw (oczywiście wegańskich :)). Smacznego!


A na naszym grillu znalazły się cukinie, bakłażany, pieczarki, papryka oraz tofu. Wszystko leżało wcześniej parę godzin w marynacie z: sosu sojowego, oliwy, czosnku, chili, musztardy oraz syropu z agawy. Pychota!


30.07.2014

Bonjour Wrocławiu!

Po pięciu miesiącach spędzonych głównie we Francji wróciliśmy na jakiś czas do pięknej i upalnej Polski. Wczoraj odwiedziliśmy Wrocław (teraz już jesteśmy tam tylko gośćmi, gdyż rok temu sprzedaliśmy nasze mieszkanko na Śródmieściu i obecnie jesteśmy bezdomni :)) Zawitaliśmy oczywiście do rodzinki, ale także poszwendaliśmy się odrobinę po rynku oraz okolicach. W międzyczasie zgłodnieliśmy, więc postanowiliśmy zajrzeć do wegańskiego już baru Vega w Rynku. Ceny nawet OK!
Zamówiliśmy:
- gołąbki w pomidorowo-marchewkowym sosie + surówka z białej kapusty - 13,50zł
- ziemniaki pieczone + falafel + surówka z czerwonej kapusty + sos czosnkowy - 17, 50zł

Potrawy okazały się całkiem smaczne :). Szczególnie sos czosnkowy wypadł bardzo pozytywnie.

Korzystając także z plusów "dużego miasta" i dostępności fajnych sklepów zakupiliśmy kilogram soli Kala Namak (13zł) oraz płatki drożdżowe (150g/8zł).



20.07.2014

Kamperowe gotowanie

Ostatni tydzień spędziliśmy kamperowo nad jeziorem Bodeńskim. Pogoda oczywiście letnia, w naszym domku na kółkach na termometrze skala się skończyła :) co zdecydowanie nie zachęca do długiego przebywania w kuchni. Przygotowywaliśmy więc posiłki dosyć proste i szybkie oraz nie wymagające długiego pichcenia. Poza tym pozostałą nam resztka gazu w butli, więc oszczędne gotowanie jak najbardziej wskazane.


Bób z ziemniakami okraszony bazyliowym pesto. Czasem trzeba iść na kompromisy, więc bób oraz ziemniaki pochodząc ze słoika :) Do tego oczywiście winko.



Makaron z pesto oraz micha sałaty z pomidorami i szczypiorkiem.

Po tygodniu byczenia się nad jeziorem pojechaliśmy w odwiedziny do rodziny w okolice Stuttgartu gdzie upiekliśmy takie oto warzywka w piekarniku.


Bakłażan, cukinia, ziemniaki, marchewka, pieczarki i papryka + zimne, niemieckie piwko :)

11.07.2014

mix z ostatnich dni

Dziś polecimy hurtowo i dodamy kilka fotek potraw, które gościły u nas na talerzach ostatnimi dniami. Jutro kończy się nam pobyt w pięknym Saint-Bris-le-Vinoux. Trochę się już przyzwyczailiśmy do życia w wiosce (w końcu cztery miesiące to nie tak mało), ale z drugiej strony spragnieni jesteśmy już przygody, nowych miejsc i wrażeń. W planie mamy powolny powrót przez Francję oraz kilkudniowy pobyt w Niemczech, a potem prawie cały sierpień w pięknej Polsce (i zajadanie bio warzywek z ogrodu rodziców- hi hi). Także od jutra znowu powracamy na jakiś czas do kuchni kamperowej. W miarę dostępności internetu oczywiście postaramy się wrzucać przepisy jak najczęściej. Ale powróćmy do mixu przepisowego:

Na początek młode ziemniaczki z duszonymi warzywami (cukinia, papryka, marchewka i spora ilość natki pietruszki).

Następnie makaron japoński z warzywami z patelni (brokuł, marchewka, kukurydza, cebula) w sosie sojowym z dodatkiem imbiru oraz kurkumy.

Oraz makaron z sosem pieczarkowym (z dodatkiem papryki, cebuli, czosnku).

I znowu makaron tym razem z bazyliowym pesto (przepis tutaj) oraz zielonym groszkiem.

Kolejne danie w menu to pizza z cukinią i pieczarkami (przepis tutaj).


 A na koniec pasta z zielonego groszku oraz brokuła (podobny przepis tutaj).

SMACZNEGO!

6.07.2014

Fasolka szparagowa w pomidorach

Kolejna propozycja na smaczny obiad: fasolka szparagowa w pomidorach + ryż. Nagotowaliśmy sporo zielonej fasolki, która gościła w naszym menu przez dwa dni. Po ugotowaniu zjedliśmy trochę z sama solą (pychota), następnie przygotowaliśmy prowiant na pole, a następnego dnia fasolka wylądowała na patelni w towarzystwie cebuli, czosnku, pomidorów oraz pietruchy.
Ale skoncentrujmy się na przepisie na fasolkę w pomidorach:
  
Składniki:
  • około 500g zielonej fasolki szparagowej;
  • puszka krojonych pomidorów;
  • 1 cebula;
  • 3-4 ząbki czosnku;
  • spora garść natki pietruszki;
  • sól, pieprz, papryka mielona,
  • oliwa z oliwek do smażenia.
Sposób przygotowania:
Na rozgrzaną patelnię z oliwą wrzucamy pokrojoną cebulę, a po chwili drobno posiekany (lub zmiażdżony) czosnek. Gdy cebula się zeszkli dodajemy ugotowaną wcześniej fasolkę szparagową oraz pomidory. Doprawiamy do smaku i dusimy około 10 minut. Na koniec wrzucamy posiekaną natkę pietruszki i po kilku minutach zdejmujemy z ognia.
Tym razem zjedliśmy fasolkę z ryżem basmati, ale równie dobrze smakuje z chlebem lub solo.


A poniżej nasz posiłek podczas przerwy na polu :) Fasolka szparagowa z rzodkiewką, rzepą, pomidorami koktajlowymi oraz ryżowe styropiany z pasta paprykową.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...