Wczoraj nie mieliśmy czasu na dodanie tradycyjnego, niedzielnego fotomixu (pogoda była taka piękna, że cały dzień spędziliśmy na dworze). Dziś jednak nadrabiamy szybko zaległości i wrzucamy kilka fotek posiłków, które gościły na naszych talerzach w minionym tygodniu :) Jutro natomiast pakujemy dupska w kampera (już jest naprawiony) i ruszamy w stronę Polski. Ale do rzeczy...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mleko kokosowe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mleko kokosowe. Pokaż wszystkie posty
10.04.2017
8.04.2017
Ciecierzyca z pomidorami i mlekiem kokosowym
Lubicie ciecierzycę? My bardzooo :) Ostatnio nagotowaliśmy wielki gar (z prawie kilograma suchej) i zajadaliśmy się hummusem oraz ciecierzycowym curry. Polecamy przepisik, bo danie wyszło przepyszne. A więc do roboty...
7.02.2017
Zupa z brokułem, ziemniakami, soczewicą i mlekiem kokosowym
Dziś chcemy zaproponować Wam przepis na pyszną, rozgrzewającą zupkę z wyraźną nutą kokosa oraz imbiru :) Co prawda zima nas na razie opuściła, a w powietrzu czuć wiosnę, jednak talerz ciepłej, gęstej zupy po powrocie z długiego spaceru nigdy nie zaszkodzi ;) Tego typu dania można stworzyć z różnego rodzaju warzyw, więc jeśli akurat nie macie na stanie brokuła, dodajcie kalafior, jeśli znudziły Wam się ziemniaki zastąpić je możecie dynią lub batatami, a zamiast soczewicy świetnie sprawdzi się również ciecierzyca. Nie pomijajcie jednak oleju oraz mleka kokosowego oraz imbiru. Polecamy zrobić od razu wielką porcję i zajadać na obiad i kolację (a nawet na śniadanie) :)
9.01.2016
Zupa brukselkowa z pieczarkami, szpinakiem i mlekiem kokosowym
Witamy w nowym roku! Dawno nic nie dodawaliśmy, ale podczas pobytu w Polsce zrobiliśmy sobie odwyk od internetu :) Podczas świąt zajęliśmy się tylko jedzeniem tego co upichciliśmy (a trochę tego było) i tak jakoś wyszło, że nie zrobiliśmy nawet jednego zdjęcia potraw świątecznych i sylwestrowych. Jednak już wróciliśmy do Niemiec, więc czas zacząć znowu jeść zdrowiej oraz bardziej regularnie. Nie znaczy to, że mamy jakieś specjalne postanowienia noworoczne. Nie robimy także podsumowań roku minionego (choć minął nam drugi roczek weganizmu i prowadzenia bloga :)) Po prostu...gotujemy dalej, dzielimy się tym z Wami i jest git :) Na początek, jako pierwszy wpis w tym roku wrzucamy przepis na niezawodną, odtruwającą zupkę. Zdrowo, lekko, pysznie i szybko, czyli tak jak lubimy najbardziej.
25.11.2015
Zupa dyniowa z soczewicą i jarmużem
W tym sezonie jemy naprawdę dużo, dużo dyni. Towarzyszy ona naszym potrawom praktycznie codziennie i jeszcze nam się nie znudziła :). Nigdy wcześniej nie pochłanialiśmy takich ilości tego wspaniałego warzywa, a w dzieciństwie wcale jej nie znaliśmy (nasze mamy i babcie coś nawaliły w tej kwestii). Zalety dyni poznaliśmy dopiero po 30-stce (ale jak widać spokojnie nadrabiamy zaległości :)) Tym razem nagotowaliśmy gar zupy dyniowej z dodatkiem jarmużu oraz czerwonej soczewicy. Nie mogło zabraknąć również mleka kokosowego oraz imbiru...
19.10.2015
Fotomix - zupy
Sezon rozgrzewających i sycących zup w naszej kuchni uznajemy za oficjalnie rozpoczęty!
Przez całe lato praktycznie nie gotowaliśmy żadnych zup, za to teraz jemy je niemal codziennie. Duży talerz (albo dwa) pysznej zupki poprawia nam zdecydowanie nastrój, gdy za oknem szaro, mokro i zimno (a tak właśnie jest u nas od prawie dwóch tygodni). Przejdźmy jednak do fotek, a więc:
Jako pierwsza, jedna z naszych ulubionych - grochówka :)
Przez całe lato praktycznie nie gotowaliśmy żadnych zup, za to teraz jemy je niemal codziennie. Duży talerz (albo dwa) pysznej zupki poprawia nam zdecydowanie nastrój, gdy za oknem szaro, mokro i zimno (a tak właśnie jest u nas od prawie dwóch tygodni). Przejdźmy jednak do fotek, a więc:
Jako pierwsza, jedna z naszych ulubionych - grochówka :)
23.08.2015
Dynia + soczewica + mleko kokosowe
Powoli zaczyna się już sezon na dynie (przynajmniej tutaj w Niemczech), więc czas się z nią na nowo zaprzyjaźniać :) Zakupiliśmy ładniutką, małą Hokkaido i postanowiliśmy jej użyć w połączeniu z mlekiem koksowym (które dynia uwielbia) i czerwoną soczewicą (którą my uwielbiamy). Przeglądając różne blogi natknęliśmy się na taki oto przepis: www.olgasmile.com/gulasz-z-soczewicy-i-dyni.html i upichciliśmy coś podobnego (nie identycznie, ale nie oto chyba zawsze chodzi w korzystaniu z przepisów) ;)
Składniki (4 porcje):
Na rozgrzanym oleju podsmażamy drobno pokrojoną cebulę. Następnie wlewamy sok pomidorowy i wsypujemy soczewicę. Przyprawiamy curry, solą, pieprzem, cynamonem i papryką. Wrzucamy dynię pokrojoną w małą kostkę (w przepisie była dynia obrana i starta na tarce, ale nam się nie chciało tego robić). Przykrywamy i dusimy wszystko około 30 minut, aż dynia i soczewica zmiękną. Na koniec dolewamy mleko kokosowe, mieszamy, gotujemy jeszcze kilka minut i gotowe.
*do potrawy można dodać jeszcze świeżego imbiru (my akurat go nie mieliśmy na stanie).
Składniki (4 porcje):
- około 1kg dyni Hokkaido;
- 1,5 szklanki czerwonej soczewicy (suchej);
- 1 litr soku pomidorowego;
- 1puszka mleka kokosowego;
- 2 cebule;
- łyżka przyprawy curry;
- sól i pieprz do smaku;
- pół łyżeczki cynamonu;
- 2 łyżeczki ostrej, mielonej papryki;
- 3-4 łyżki oliwy lub oleju kokosowego.
Na rozgrzanym oleju podsmażamy drobno pokrojoną cebulę. Następnie wlewamy sok pomidorowy i wsypujemy soczewicę. Przyprawiamy curry, solą, pieprzem, cynamonem i papryką. Wrzucamy dynię pokrojoną w małą kostkę (w przepisie była dynia obrana i starta na tarce, ale nam się nie chciało tego robić). Przykrywamy i dusimy wszystko około 30 minut, aż dynia i soczewica zmiękną. Na koniec dolewamy mleko kokosowe, mieszamy, gotujemy jeszcze kilka minut i gotowe.
*do potrawy można dodać jeszcze świeżego imbiru (my akurat go nie mieliśmy na stanie).
Jako dodatek u nas były ziemniaki (ale może być również ryż), trochę natki pietruszki i "własny" ogórek kiszony.
Subskrybuj:
Posty (Atom)