21.01.2017

Pierogi z ziemniaczano-fasolowym farszem

Dzień babci to dzień lepienia pierogów! To będzie nasza nowa tradycja, ku pamięci babci Gieni, której niestety nie możemy złożyć dziś już życzeń. Pierwsze danie jakie kojarzy nam się z babcią to właśnie pierogi ruskie, które lepiła dla nas (jak jeszcze mieszkaliśmy we Wrocku) przynajmniej raz na tydzień. Po naszym przejściu na weganizm trzeba było ją trochę przeszkolić i pokazać jak robić wersje wegańskie, ale szybko sobie z tym poradziła i bez marudzenia odrzuciła jajka, skwarki z boczku i biały ser :) Niestety babcia nie zrobi dla nas już nigdy pierogów, więc teraz musimy lepić je sami. A jeść lubimy je bardzo, oj bardzoooo...tym razem do farszu ziemniaczanego dodaliśmy ugotowaną, białą fasolę i musimy przyznać, że wyszło przepysznie :) Polecamy!

18.01.2017

Recenzja książki Veggieoli

Jak przystało na prawdziwych emigrantów, co jakiś czas pojawiamy się w Polsce, a wizyta w niej jest zawsze dobrym pretekstem, by uzupełnić naszą kuchenną biblioteczkę o ukazujące się coraz częściej na wegańskim rynku czytelniczym nowości. Tym razem zakupiliśmy dwie pozycje. Jedno wydawnictwo wyszło spod pióra (i aparatu) Marioli Streim, znanej też szerzej jako Veggieola, druga publikacja pochodzi zaś od Alicji Rokickiej, czyli Wegan Nerd. Obu autorek nie trzeba chyba przedstawiać, gdyż znane są z prowadzonych od lat blogów kulinarnych.
Dzisiaj skupimy się na tej pierwszej (książce oczywiście) zatytułowanej "Wege - Tu się kroi coś pysznego"

15.01.2017

Niedzielny fotomix

Nie wszystkie tradycje zasługują na to, by je pielęgnować. Niedzielny schabowy, czy też cowieczorny odcinek Klanu - takie rytuały niekoniecznie muszą być podtrzymywane. Są jednak inne, bardziej wartościowe elementy tygodnia, o które warto zadbać. Co na przykład?- zapytacie. Hmm, no to może kulinarne podsumowanie minionych siedmiu dni? Dziś niedziela, a co za tym idzie czas na kulinarnego mixa :)

14.01.2017

Sos warzywny z makaronem

Ostatnio mamy często ochotę na makarony (i ogólnie dania mączne). Był taki moment, że praktycznie nie jedliśmy produktów pszennych, ale za bardzo lubimy chleby, buły, pizze i makarony, aby całkiem zrezygnować z glutenu (a nie da się ukryć, że pizza lub makaron w wersji bez "gluta" to jednak nie to samo). Uczuleni na gluten nie jesteśmy, więc nie ma co się męczyć (jedynie aspekt zgrabnej sylwetki wpływa na nasze ograniczenia pszennych pyszności). Jako, że mamy spore zapasy makaronów przywiezionych z Włoch, postanowiliśmy opróżnić trochę szafki. A co pasuje idealnie do klusek? Oczywiście warzywny sosik z pomidorów, papryki oraz pieczarek :) Prosty, szybki i bardzo dobry...

8.01.2017

Niedzielny fotomix

Od ostatniego niedzielnego zestawienia naszych potraw minął prawie miesiąc, więc czas jak najszybciej nadrobić zaległości. Nie będziemy zasypywać Was jednak zdjęciami naszych posiłków z całego miesiąca, a skupimy się na kończącym się właśnie tygodniu. Mamy teraz dosyć dużo wolnego czasu, pogoda nie sprzyja długiemu przebywaniu na dworze (brrr, jak my nie lubimy zimy), dlatego tez możemy sobie poszaleć w kuchni i pichcić do woli :)

7.01.2017

Pyszne i zdrowe mleko migdałowe

Ostatnio dosyć często używamy w kuchni mleka roślinnego. Staramy się jednak unikać sojowego, więc najczęściej sięgamy po migdałowe, ryżowe lub owsiane.  Niestety ceny tego migdałowego są według nas trochę za wysokie, dlatego postanowiliśmy robić je w domu :) Zajmuje to naprawdę mało czasu, kosztuje niewiele, a na koniec mamy jeszcze pyszny, migdałowy "twarożek". Polecamy!

1.01.2017

...no i hop w Nowy Rok...



WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU KOCHANI!


Dziś obchodzimy trzecią rocznicę naszego weganizmu, więc mamy powody do świętowania i zachęcamy wszystkich myślących o przejściu na dietę roślinną, aby bez obaw porzucili produkty pochodzenia zwierzęcego, gdyż weganizm to naprawdę świetna sprawa...no i dobre postanowienie noworoczne ;)


--------------------------- GO VEGAN -------------------------

11.12.2016

Niedzielny fotomix

Kolejny tydzień za nami, coraz bliżej do świąt, a tym samym bliżej niestety do prawdziwej zimy, ale patrząc optymistyczniej to niedaleko też do wiosny :) Ostatnie dni spędziliśmy głównie na spacerach po zmrożonych polach i lasach (wybiegany foksterier, to grzeczny foksterier), na gotowaniu oraz szukaniu transportu do Polski. Nasz poczciwy kamperek nie lubi zimy, więc dajemy mu teraz trochę odpocząć, a do Ojczyzny wybieramy się na dniach transportem z blablacar.pl. Zatem kolejny niedzielny fotomix będzie dodany już z polskiej ziemi :) A co zajadaliśmy w minionych dniach? Ano to:

6.12.2016

Gnocchi z sosem paprykowo-pomidorowym i orzechami nerkowca

Jak niektórzy z Was wiedzą uwielbiamy różnego rodzaju kluchy, a te ziemniaczane szczególnie :) Jesteśmy również wielkimi miłośnikami kuchni włoskiej (oczywiscie tylko tej w wydaniu wegańskim), więc wszelkiego typu makarony, kluchy, placki, pizze itd. moglibyśmy jeść codziennie (gdyby jeszcze od tego nie przybywało kilogramów) :) Mimo, że mamy spore zapasy makaronów nakupionych we Włoszech, zachciało nam się czegoś "domowej roboty". Ziemniaków u nas nigdy nie brakuje, zetem padło na klasyczne gnocchi. Tak naprawdę prosta sprawa, a z dobrym sosem lub podsmażone na drugi dzień z cebulką smakują wyśmienicie :)
Zatem zabierajcie się za obieranie ziemniaków...

4.12.2016

Niedzielny fotomix

Tydzień powoli się kończy, więc tradycyjnie nadszedł czas na fotograficzną relację tego co mieliśmy przyjemność zajadać w ostatnich dniach :) Trzeba przyznać, że trochę sobie popichciliśmy i pojedliśmy dobrych rzeczy, ale co bardziej, jak nie mroźna pogoda sprzyja gotowaniu? Co prawda w tym tygodniu dominowały u nas zupy, ale kilka innych potraw również się znalazło się w naszych brzuchach...


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...