17.07.2015

Cukiniowe spaghetti z bakłażanem, pieczarkami i grochem

Od dawna już kusiło nas, aby zrobić popularne ostatnio na blogach kulinarnych spaghetti z cukinii. Jednak nie posiadaliśmy na stanie kuchennym potrzebnej do jego wykonania obieraczki julienne, więc na planach się kończyło. Ostatnio jednak trafiła się promocja i zakupiliśmy ową obieraczkę za jedyne 0,99 Euro no i teraz możemy szaleć z warzywnymi "makaronami" :) Jako pierwsza pod ostrza poszła żółta cukinia...


Składniki:
  • 1 żółta cukinia (ważne, aby była dosyć długa);
Sos:
  • 2 małe bakłażany (pokrojone w kostkę i posolone ok. godziny przed smażeniem);
  • 400g brązowych pieczarek;
  • 2 małe cebule;
  • szklanka ugotowanego wcześniej grochu (miała być ciecierzyca, ale okazało się, że brak jej na stanie);
  • puszka krojonych pomidorów (w sezonie warto użyć świeżych);
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego;
  • 3-4 ząbki czosnku;
  • sol, pieprz, ostra mielona papryka, słodka mielona papryka, suszone oregano (ilości wg upodobania);
  • oliwa z oliwek do smażenia;
  • kilka listków świeżej bazylii;
  • płatki drożdżowe do posypania po wierzchu.
Sposób przygotowania: 
Cukinię obieramy wzdłuż, a powstałe paski wkładamy do miski z zimną, osoloną wodą. Gdy dochodzimy do pestek kończymy obieranie. Odstawiamy "makaron" do lodówki. Na rozgrzanej oliwie podsmażamy drobno pokrojoną cebulę. Po chwili dodajemy opłukane z soli bakłażany, pokrojone pieczarki oraz zmiażdżony czosnek. Smażymy wszystko około 15 minut od czasu do czasu mieszając. Przyprawiamy, dodajemy pomidory, koncentrat pomidorowy oraz groch. Mieszamy dokładnie i dusimy kolejne 10-15 minut. Na koniec wrzucamy cukiniowy makaron, mieszamy z sosem i czekamy kilka minut (aż "makaron" się podgrzeje). Nakładamy na talerze, posypujemy płatkami drożdżowymi oraz świeżą bazylią :) PYCHOTA!



 Prawie codziennie pokonujemy kilkadziesiąt kilometrów w drodze nad jezioro, więc po powrocie mamy zawsze wilczy apetyt :)

15.07.2015

Słoneczny kalafior z ciecierzycą i pomidorami

Na życzenie wrzucam szybko przepis na kalafior curry z niezawodną ciecierzycą. Dokładnie nie pamiętam ile czego użyłam, gdyż robiłam go jakiś czas temu, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Rzadko kiedy liczę dokładnie składniki (zwłaszcza ilość przypraw), po za tym każdy ma swój smak i ilość soli, pieprzu, papryki itp. zależy raczej od gustu :) A więc:

Składniki (na 2-3 osoby, my jemy duuuże porcje):
  • średniej wielkości kalafior;
  • 2 małe żółte papryki (może być oczywiście inny kolor);
  • szklanka ugotowanej ciecierzycy (lub puszka);
  • 1-2 cebule;
  • 500ml passaty pomidorowej;
  • 3-4 ząbki czosnku;
  • olej sezamowy do smażenia;
  • sol, pieprz;
  • 1 łyżeczka mielonego kuminu;
  • 1 łyżka przyprawy curry (użyłam marokańskiej mieszanki składającej się z: kolendry, kuminy, selera, kurkumy, ostrej papryki, kminku);
  • 2-3 łyżki ziaren sezamu;
  • garść pietruszki. 




Sposób przygotowania:
Na rozgrzanej patelni podsmażamy pokrojoną cebulę, paprykę oraz czosnek. Po kilku minutach dodajemy mielony kumin i resztę przypraw. Wlewamy passatę pomidorową, mieszamy, a następnie dodajemy małe różyczki kalafiora. Przykrywamy i dusimy około 20 minut. Następnie dodajemy ugotowaną ciecierzycę, ziarna sezamu oraz pietruszkę. Mieszamy, dusimy jeszcze kilka minut i gotowe :) Kalafior jest chrupiący, nie rozgotowany, więc jeżeli lubicie miękki to podgotujcie go wcześniej.

14.07.2015

Fotomix

Od kilku dni nie mamy czasu (i ochoty także) siedzieć długo przed komputerem, więc trochę się uzbierało potraw do wrzucenia. Pogoda jest piękna zatem większość dnia spędzamy nad wodą i na rowerach. Prawdziwe wakacje :)

Słoneczny kalafior z ciecierzycą + kasza jęczmienna.

 Pieczone ziemniaki + pieczarki + kalafior.

Kluski śląskie + sos paprykowo-pieczarkowy + pomidory z cebulą i porem.

Kotlety z suszonego bobu (tak, tak suszonego, gdyż świeżego tutaj brak) + kasza jęczmienna + sos z suszonych grzybów (odkryliśmy jeszcze zapasy w szafce).

Młode ziemniaki + falafel + surówka z kapusty pekińskiej + sos tahini.

 A na deser ciasto z przepisu wegAnki (przepis tutaj).

9.07.2015

Wegańska pasta "rybna"

Dawno na blogu nie było propozycji na smarowidła i dodatki do chleba, więc postanowiliśmy to nadrobić. Przepis na pewno nie jest oryginalny i raczej każdy weganin go zna, ale chcemy pokazać jak robimy to my :) Próbowaliśmy już pasty "rybnej" w różnych wersjach, lecz ta jakoś najbardziej przypadła nam do gustu. Użyliśmy takich składników (oczywiście wegańskich odpowiedników :)) jakie kiedyś dodawaliśmy do pasty z makreli) czyli namoczone nerkowce + sok z cytryny - jako biały ser, arkusz nori - jako makrela i duża ilość szczypiorku wraz z cebulkami.


Składniki:
  • pół szklanki niesolonych nerkowców (namoczonych na noc);
  • 200g tofu wędzonego;
  • 2-3 łyżki soku z cytryny;
  • 1 arkusz glonów nori;
  • 2-3 ząbki czosnku;
  • 1 łyżeczka ostrej musztardy Dijon;
  • 2 spore garście posiekanego szczypiorku wraz z cebulkami;
  • około 100ml wody lub mleka roślinnego (ilość zależy od tego jaką gęstość pasty chcemy uzyskać);
  • sól, pieprz do smaku.
Sposób przygotowania:
Namoczone nerkowce, rozdrobnione tofu, pokruszone glony, starty czosnek, musztardę oraz wodę (lub mleko) umieszczamy w blenderze i miksujemy na gładką masę. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i ponownie miksujemy. Na koniec wrzucamy posiekany szczypiorek i mieszamy (już bez użycia blendera). Pasta jest smaczniejsza, gdy poleży kilka godzin w lodówce.


8.07.2015

Makaron z cukinią, marchewką i pieczarkami

Z reguły nie planujemy szczególnie obiadów i gotujemy danego dnia to na co mamy ochotę (lub akurat jest promocja w sklepie na jakiś produkt :)). Tak było też i dzisiaj. Kupiliśmy w dobrej cenie ekologiczną marchewkę, cukinię oraz pieczarki (niestety nie bio), więc trzeba było stworzyć danie z tych właśnie produktów. Najszybsze, co przyszło nam do głowy to jakiś makaron z tymi właśnie warzywkami. Proste, w miarę szybkie, ale bardzo dobre danie - tak jak lubimy najbardziej.


Składniki:
  • 3-4 młode marchewki;
  • 2 średnie cukinie;
  • 2 małe cebule;
  • kilka sztuk pieczarek;
  • 200ml passaty pomidorowej;
  • 3-4 ząbki czosnku;
  • sol, pieprz, szczypta suszonych ziół prowansalskich i oregano;
  • duża garść świeżych liści bazylii;
  • oliwa z oliwek extra vergin do smażenia.
  • ulubiony makaron (u nas tym razem pełnoziarniste linguine).
Sposób przygotowania: 
Wszystkie warzywa (czosnek także) kroimy w cienkie talarki (użyliśmy do tego szatkownicy, więc poszło szybko). Na rozgrzaną patelnię z oliwą wrzucamy najpierw cebulę i marchewkę. Po kilku minutach smażenia dodajemy cukinię, pieczarki i czosnek. Doprawiamy solą, pieprzem, ziołami (za wyjątkiem świeżej bazylii) i smażymy około 10 minut. Po tym czasie wlewamy passatę pomidorową i dusimy wszystko pod przykryciem kolejne 10-15 minut (w międzyczasie gotujemy makaron). Gdy makaron będzie dobry (al dente oczywiście :)) odcedzamy go i wrzucamy do warzyw. Mieszamy dokładnie i posypujemy świeżą bazylią.


6.07.2015

Polento-pizza z pieczarkami, pomidorami, papryką i oliwkami

W takie upały włączanie piekarnika może nie jest dobrym pomysłem, ale byliśmy ciekawi jak smakuje taka potrawa, więc się skusiliśmy. Wyglądem na pewno przypomina tradycyjną pizzę, ale to tylko pozory, gdyż konsystencja jest już zupełnie inna (nie da się wziąć kawałka po prostu do ręki, trzeba użyć sztućców). Jednak zdecydowanie polecamy poniższe danie, gdyż jest łatwe w przyrządzeniu i bardzo smaczne :)


Składniki (blacha 30x40cm):
  • 400g polenty;
  • 1,5 l bulionu warzywnego;
  • 3 łyżki suszonego oregano; 
  • sól;
  • oliwa z oliwek.
  • ok. 100ml passaty pomidorowej;
  • 1 duża cebula;
  • 1 papryka;
  • 2-3 pomidory;
  • kilka sztuk pieczarek;
  • garść oliwek;
  • garść świeżej bazylii;
  • garść pokrojonych, obranych migdałów;
  • i różne inne dodatki jakie tylko lubicie (jak to z pizzą bywa, każdy ma swoje ulubione składniki) :)

Sposób przygotowania: 
Do gotującego się bulionu warzywnego wsypujemy szczyptę soli (o ile bulion nie jest solony) oraz 3 łyżki suszonego oregano. Dodajemy polentę i mieszamy kilka minut. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy na ok. 10 minut. Blachę smarujemy oliwą z oliwek, a następnie rozsmarowujemy polentę po całej powierzchni. Na wierzch dajemy passatę pomidorową oraz pozostałe pokrojone składniki (oprócz bazylii i migdałów). Wkładamy do piekarnika rozgrzanego na 200°C i pieczemy 25-30 minut. Kilka minut przed końcem dodajemy jeszcze migdały, a po wyjęciu z piekarnika listki bazylii.


Dodatkiem do naszej polento-pizzy był jeszcze sos czosnkowy (jogurt sojowy+oliwa+musztarda+czosnek+sól+pieprz).

4.07.2015

Wegańskie kotlety rybne

Uff! Gorąco! Dziś na termometrze ponad 40 stopni. Pot leje się po plecach. W takie dni pewnie najlepiej zajadać jakieś chłodniki, lody lub orzeźwiające koktajle, ale mimo upałów mamy ochotę na ciepłe posiłki. Tym razem zachciało nam się czegoś rybopodobnego, więc nasmażyliśmy pysznych kotletów sojowych obtoczonych glonami.


Składniki:
  • kotlety sojowe (takie kupne z brykietu);
  • bulion warzywny;
  • garść glonów wakame;
  • sol, pieprz (można użyć także przyprawy do ryb, ale nie mieliśmy na stanie);
  • bułka tarta (do panierowania);
  • 2-3 łyżki mielonego siemienia lnianego namoczonego wcześniej w wodzie (6-8 łyżek);
  • oliwa z oliwek do smażenia.
Sposób przygotowania:
Kotlety sojowe gotujemy w bulionie wraz z glonami. Po kilku minutach odcedzamy (ale nie wyrzucamy glonów), przyprawiamy kotlety, a następnie obklejamy je glonami. Moczymy w siemieniu lnianym i obtaczamy w bułce tartej. Smażymy kilka minut z każdej strony na rozgrzanej patelni.

Do tego puree ziemniaczane + surówka z pomidorów i salaty. 
Pyszny, tradycyjny obiad gotowy. 
Smacznego!

2.07.2015

Falafele w warzywnym sosie

Pogoda nie sprzyja siedzeniu w domu tylko nad wodą, więc mimo sporej ilości wolnego czasu nie mamy kiedy dodawać wpisów. Zawsze jednak staramy się porządnie zjeść :) Tym razem proponujemy bardzo łatwy sos warzywny. Wszystkie składniki mieliśmy najpierw dokładnie pokroić, ale w brzuchach nam burczało więc użyliśmy malaksera i dzięki temu uzyskaliśmy fajnie rozdrobnione warzywka (chyba nawet wyszło lepiej niż jakbyśmy je pokroili).


Składniki:
  • 1 średnia cukinia;
  • 2 czerwone papryki;
  • 250g brązowych pieczarek;
  • 2 małe cebule;
  • 3-4 ząbki czosnku;
  • garść świeżej bazylii;
  • sol, pieprz, ostra mielona papryka, słodka mielona papryka;
  • oliwa z oliwek do smażenia.

Sposób przygotowania:
Wszystkie warzywa miksujemy w malakserze. Wrzucamy na rozgrzaną oliwę, dodajemy przyprawy i smażymy około 20-30 minut. Na koniec posypujemy świeżą bazylią i gotowe. My mieliśmy kilka falafeli z poprzedniego dnia więc podgrzaliśmy je w warzywnym sosie, a jako dodatek zjedliśmy jeszcze młode ziemniaki z koperkiem.

28.06.2015

Prosta tarta ziemniaczano-cukiniowa

Francuski etap już za nami. Wróciliśmy do domu i zaczynamy wakacje :) Na początek wrzucamy szybki przepis na tartę z ziemniaków i cukinii. Prosto, ale smacznie. Uwierzcie:)


Składniki:
  • 1 średnia cukinia;
  • 6-7 sztuk ziemniaków;
  • 1 cebula;
  • śmietanka sojowa (we Francji kupiliśmy taką specjalną do zapiekanek);
  • pieprz, sól, słodka mielona papryka;
  • oliwa z oliwek.
Sposób przygotowania:
Ziemniaki (nie obrane) cebulę oraz cukinię kroimy w cienkie plasterki. Układamy w wysmarowanej oliwą foremce na przemian (plasterek ziemniaka, plasterek cukinii, plasterek cebuli itd.). Posypujemy solą, pieprzem oraz papryką. Polewamy śmietanką sojową i wrzucamy do piekarnika nagrzanego na około 200st. C. Pieczemy 25- 30 minut.

22.06.2015

Ratatuj z piekarnika, pieczone ziemniaki i tzatziki

Dziś będzie chyba nasz ostatni post pisany na francuskiej ziemi. W najbliższy piątek kończymy robotę i wracamy nad nasze piękne Jezioro Bodeńskie :) Trzy miesiące z przemiłymi żabojadami zdecydowanie wystarczy. Z kulinarnego punktu widzenia nie nauczyliśmy się od nich niczego, ale nie ma czego żałować, ponieważ nie mają w swojej kuchni nic wegańskiego, co warte byłoby naśladowania. Zapychają się tylko ogromną ilością bagietek, sera i oczywiście mięsiwem. Jedyną typowo francuską potrawą, którą lubimy jest ratatuj, ale robiliśmy go już dużo wcześniej, więc to nie nowość dla nas. Tym razem postanowiliśmy zrobić takie prawie ratatuj, ale dla odmiany zapiec warzywa w piekarniku. Do tego niezawodne ziemniaki i orzeźwiające tzatziki.


Składniki:
  • 2 bakłażany;
  • 3 cukinie;
  • kilka sztuk pieczarek;
  • 3-4 pomidory;
  • oliwa z oliwek extra vergine;
  • sol, pieprz, suszony rozmaryn, ostra mielona papryka.
Sposób przygotowania:
Bakłażany, cukinie, pieczarki oraz pomidory (wcześniej sparzone i obrane ze skórki-pomidory oczywiście) kroimy w dużą kostkę. Wrzucamy wszystkie warzywa do naczynia żaroodpornego, polewamy oliwą z oliwek oraz przyprawiamy. Dokładnie wszystko mieszamy, a następnie wkładamy do piekarnika nagrzanego na około 200st.C. Zapiekamy 30-40 minut. Prawda, że proste? :)

Zawsze staramy się wykorzystać wolne miejsce w piekarniku jak coś się piecze, więc tym razem dorzuciliśmy jeszcze niezastąpione ziemniaki :)

Do takiego dania zachciało nam się jeszcze czegoś czosnkowego, a że w lodówce leżał ogórek i jogurt sojowy od razu naszła nas myśl, że fajnie byłoby zrobić tzatziki.

Składniki:
  • 1 ogórek szklarniowy (choć już niedługo lepiej użyć gruntowych);
  • około 250ml jogurtu sojowego;
  • 2 łyżki oliwy z oliwek extra vergine;
  • 4-5 ząbków czosnku (my lubimy jak jest dużo czosnku, ale można dodać mniej);
  • sól, pieprz do smaku, ewentualnie świeży koperek.
Sposób przygotowania:
Ogórka obieramy, trzemy na tarce na średniej wielkość oczkach, solimy i odstawiamy na kilka minut, aby puścił wodę. Odcedzamy jeszcze dokładnie i wyciskamy startego ogórka (nie chcemy aby nasze tzatziki były wodniste). Mieszamy z jogurtem, oliwą, startym czosnkiem oraz przyprawami. Można dodać jeszcze trochę koperku. Wstawiamy tzatziki na około godzinę do lodówki i po tym czasie można już zajadać. Lubimy je dodawać do pieczonych warzyw, kotletów lub potraw z grilla.
______________

W czwartek nasz pracodawca postanowił zorganizować dla nas pożegnalnego grilla, więc czeka nas jeszcze trochę gotowania. Miłe jest to, że niektóre osoby rozkminiają co tu dla tych polskich wegan przygotować i przeszukają receptury w necie :)

My postanowiliśmy zrobić:
  •  szaszłyki z tofu, cukinii, cebuli, pieczarek i papryki;
  • mini kanapki z razowego, żytniego chleba (który jest tu nie do kupienia, ale na szczęście mamy zapas z Niemiec) z pastą słonecznikową;
  • pieczone ziemniaki Hasselback;
  • tzatziki;
  • jaglano-kokosowy sernik;
  • sałatkę z fasoli, kukurydzy, zielonego groszku, ogórków konserwowych z majonezem.
Jak uda nam się porobić podczas imprezy jakieś fotki na pewno się nimi podzielimy :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...